Po wyborach w Turcji Twitter znów dostępny, YouTube nadal zablokowany

Po wyborach w Turcji Twitter znów dostępny, YouTube nadal zablokowany04.04.2014 16:30

Twitter został zablokowany w Turcji kilka dni przed wyborami zaplanowanymi na 30 marca. Blokada została zniesiona decyzją tamtejszego odpowiednika Trybunału Konstytucyjnego, gdyż naruszała wolność słowa. Już widać jej pokłosie — do oskarżeń o korupcję dołączyły kierowane do partii rządzącej, która ponownie wygrała wybory, oskarżenia o fałszowanie wyników.

Blokada została nałożona nakazem sądowym. Twitter rzekomo ignorował prośby o usunięcie pewnych treści, płynące z Turcji, nawet jeśli były poparte nakazem lokalnego sądu. Zachowanie serwisu zostało podciągnięte pod świeżo wprowadzone w Turcji prawo, które mówi, że można zablokować dostęp do każdej strony, jeśli zagraża ona prywatności użytkowników. Tak naprawdę chodziło głównie o uciszenie oskarżeń o korupcję w rządzie oraz kierowanych przeciwko premierowi Recepowi Tayyipowi Erdoğanowi. Kiedy tylko Turkom udało się obejść blokady, nałożone przez operatorów sieci, znów zaczęły w Sieci pojawiać się kopie nagrań, mające potwierdzić nieuczciwość rządzących.

Zaraz po ogłoszeniu decyzji sądu o blokadzie, podczas wiecu partii AKP (Adalet ve Kalkinma Partisi, Partia Sprawiedliwości i Rozwoju) w Bursie, Erdoğan obiecał, że wyplenią Twittera, bez względu na to, co myślą o tym międzynarodowe środowiska. Wszyscy będą świadkami potęgi Republiki Turcji! Twierdził także, że Twitter-dupiter jest pełen kłamstw, powoduje problemy (na przykład pomaga ludziom zorganizować protest), że nagrania zostały spreparowane i że w razie potrzeby YouTube i Facebooka również może wykorzenić. YouTube został zablokowany tydzień później.

Przeciwko odłączeniu Turcji od Twittera wypowiadał się prezydent Turcji, Abdullah Gül, który znany jest z sympatii do serwisów społecznościowych. Jego protest był jednak dość powściągliwy. Blokada została w końcu uznana za naruszającą wolność słowa i zdjęta środową decyzją sądu konstytucyjnego. Wczoraj jej tekst opublikowały tureckie gazety, dziś już wszystko powinno działać normalnie. Sprawa serwisu YouTube nadal nie została rozwiązana, ale Gül jest zdania, że jak najszybciej jego dostępność powinna został przywrócona.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.