Targi Consumer Electronics Show swoją premierę miały w 1967 roku w Nowym Jorku. Od tamtego czasu ich ranga nieustannie rosła i poprzez regularne imprezy kreowano tutaj obowiązujące trendy nawet na kilka lat naprzód. To w historii CES można natknąć się na kilka spektakularnych premier - na przykład w 1970 roku zaprezentowano nań pierwszy magnetowid, zaś w 1981 odtwarzacz CD. A czy wiedzieliście, że dziesięć lat temu święcąca dzisiaj powoli triumfy telewizja HD prezentowana była właśnie na tych targach?
Consumer Electronics Show oznaczone numerkiem 2009 zakończone. W cieniu ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego przedsięwzięcie wypadło dość dobrze… pod względem ilości zwiedzających. Tegoroczna frekwencja to około 130 tysięcy przybyłych, czyli raptem o jakieś 10 tysięcy mniej niż w przypadku zeszłej edycji. Niestety to jedyny pozytywny punkt wystawy, z którego można by się cieszyć. Jeśli chodzi o prezentowane produkty bowiem, generalnie panował marazm do spółki z wtórnością. Kolejne wersje netbooków, poprawionych paneli LCD, plazm, telefonów komórkowych, przenośnych odtwarzaczy multimedialnych i masy innych urządzeń, gadżetów, przy kontakcie z którymi nasuwa się konkluzja „już to gdzieś widziałem”.
Większość producentów którzy decydują się na pokaz produktu podczas targów Consumer Electronics 2009 liczy na tytuł „Best of Innovations”, czyli wyróżnienie za innowacyjność. Kategorii jest tu sporo, nagrodzonych jeszcze więcej – spośród nich wybraliśmy dla Was naszym zdaniem najbardziej warte uwagi pozycje. Zaczniemy od sprzętów dla graczy.
[image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14493" mode="normal"]
Logitech G13 Advanced Gameboard to hybrydowa klawiatura uzupełniająca możliwości oferowane przez normalną klawierkę plus mysz komputerową. Urządzenie wyposażono w 25 programowalnych przycisków i analogowy joystick, a wszystko przyprawiono wbudowanym wyświetlaczem LCD. Jak zapewne doskonale pamiętacie, szerzej pisaliśmy o produkcie w zeszłym roku.
[break/]Z zestawów komputerowych niewątpliwie należało zwrócić uwagę na HP TouchSmart Desktop PC, sprzęt z kategorii tzw. all-in-one (wszystko w jednym) z 22 calowym wyświetlaczem dotykowym o rozdzielczości HD oraz bardzo przyjaznym oprogramowaniem HP TouchSmart. Produkt zyskał uznanie wśród oceniających ze względu na wyśmienitą ergonomię. Konfiguracja zawiera procesor Intel Core 2 Duo, 4GB RAM, 500GB dysk, czytnik DVD plus system Windows Vista Premium.
[image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14499" mode="normal"]
Ciekawie prezentował się także Zero Client Computer, czyli terminal, który kiedyś miałby zastąpić typowe komputery biurkowe. Cacko nie posiada CPU, pamięci, napędów oraz oprogramowania, bo jako klient łączy się z serwerem, na którym to odbywają się wszystkie procesy. Szczególną uwagę należy zwrócić na wielkość tego „komputerka”.
[image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14494" mode="normal"]
Z peryferiów interesujący produkt zaprezentowało Lenovo. ThinkPad USB Portable Secure Hard Drive to zewnętrzny dysk twardy firmy, gdzie szczególny nacisk położono na bezpieczeństwo danych. Pliki na dysku szyfrowane są kluczem 128 bitowym i aby się do nich dostać należy odpowiedni klucz wystukać na zintegrowanej z obudową dysku klawiaturze.
[image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14497" mode="normal"]
[break/]Kolejną sprzętową ciekawostką, która została doceniona, jest ChargePodV2 - uniwersalna ładowarka współpracująca tak z urządzeniami przenośnymi PC i Mac, jak wszelkiej maści tzw. smartphone’ami, a także innymi sprzętami mobilnymi. Cóż, widać, że na bezrybiu i ładowarka dobra do wyróżnienia...
[image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14492" mode="normal"]
Podobnie sprawa się ma z Psyko 5.1 Headphones. Ten zestaw słuchawkowy dla graczy, o którym producent mówi, iż generuje nieskazitelny dźwięk 5.1 w technologii 3D, wyglądem zachwytów - ani zaufania - nie wzbudza, kosztuje zaś niemało, bo w okolicach 300 dolarów. Za to jednak dostajemy zero "dźwiękowych" opóźnień.
[image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14496" mode="normal"]
Poza wymienionymi, nagrody otrzymało mnóstwo urządzeń z kategorii elektroniki użytkowej - w końcu to w głównej mierze o nich te targi. Wszystkie wyróżnione sprzęty można zobaczyć na stronie oficjalnej imprezy. My jednak postanowiliśmy jeszcze zwrócić Waszą uwagę na kilka nowinek dotyczących graczy, które pojawiły się na targach.
AMD wróciło do gry na rynku procesorów ze swoim Phenomem II x4. Bardzo pochlebne pierwsze recenzje już w Internecie, a nieprzeciętne możliwości podkręcania predestynują ten produkt do godnego przeciwnika dla Intel Core 2 Duo i Intel Core 2 Quad. O układach więcej pisaliśmy obszerniej już przy okazji rozpoczęcia CES 2009.
[break/]Kolejna dziedzina, w której AMD ostro prze do przodu, to mobilne chipsety graficzne. Pełną specyfikację wszystkich dostępnych niebawem układów niedawno zdradzaliśmy. Bardzo pozytywnie została też przyjęta przez entuzjastów gier platforma Dragon, czyli tanie i wydajne rozwiązanie właśnie dla nich. W skład platformy wchodzą trzy ważne elementy: procesor AMD Phenom II x4, płyta główna na chipsecie 7xx, oraz karta graficzna na chipsecie Radeon HD48xx. Przypominamy, że o Smoku także informowaliśmy Was w zeszłym tygodniu. [image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14500" mode="normal"]
A co w obozie NVIDII? Firma zaprezentowała komputer Ion, mini sprzęt, który zapewnia dekodowanie obrazu w jakości full HD, jak również ma wystarczającą wydajność, by pobawić się grami 3D. Intel ze swoim Atomem ma naprawdę czego się obawiać. NVIDIA znacząco wyprzedziła go wydajnościowo w tym segmencie rynku.
Ponadto zaprezentowano wreszcie porządnie działające NVIDIA 3D Vision, okulary 3D. Dzięki nim na nowo mamy odkryć pełną przestrzenność w grach. Co prawda do uzyskania poprawnego efektu niezbędny będzie określony monitor, ale niebawem mają one zalać rynek. Wśród producentów tego rodzaju sprzętu mówi się, iż 2009 rok będzie należał do monitorów 3D
[image source="Galerie/Inne/Consumer_Electronics_Show_2009:14491" mode="normal"]
No i ostatecznie nie należy zapominać o Windows 7, obecnie w fazie ogólnodostępnej bety - na prezentacji Steve Ballmer zapewniał, że najnowszy system Microsoftu będzie najlepszym w historii. Czas pokaże, jednak już teraz możecie obejrzeć demonstrację bety przygotowaną przez Docenta z dobrychprogramów. Gorąco polecamy.
Podsumowując - niestety jak widać na tegorocznym Consumer Electronics Show nie ma co szukać nowinek pokroju rewolucyjnego niegdyś nośnika DVD, czy wcześniej odtwarzacza wideo, które po swoich premierach na targach lata temu zagościły na rynku na wiele miesięcy. Miejmy nadzieję, że brak spektakularnych premier jest chwilowy, podyktowany w jakimś stopniu globalnym kryzysem. Liczymy na to, że przyszły CES przyniesie więcej technologii, które będą w stanie wytrwać na rynku więcej niż rok od premiery, a szanowne grono arbitrów wyróżniające produkty „Best of Innovations" nie będzie musiało szukać nagrodzonych lekko na siłę.