Pojazdy autonomiczne: To ludzie są problemem, nie maszyny!

Pojazdy autonomiczne: To ludzie są problemem, nie maszyny!20.08.2018 08:09

Rozwój technologii odpowiedzialnej za pojazdy autonomiczne trwa, ale w ostatnim czasie wygląda to jak walka z wiatrakami niż prężny i dynamiczny postęp. Problemów jest mnóstwo, a genialnych rozwiązań na chwilę obecną nie widać. Wszystko byłoby wspaniale i pięknie, gdyby nie jeden mały szczegół - człowiek.

Testy samochodów autonomicznych trwają pełną parą, zaś w Tesli znajdziemy już wiele opcji pozwalających na wyręczenie kierowcy z licznych obowiązków. Co prawda nadal daleko nam do chwili, w której z pełnym przekonaniem uznamy, że jakiś model jest autonomiczny, ale być może za jakiś czas będzie nam dane poczuć tę satysfakcję. Na chwilę obecną jednak końca drogi nie widać i wydaje się, że producenci zaczynają zwalać winę za spowolniony rozwój na różne problemy.

Do tej pory auta „autonomiczne” spowodowały kilka wypadków, w których były ofiary śmiertelne. Co ciekawe, osoby z branży uważają, że to nie jest wina samochodów oraz ich oprogramowania, ale samych ludzi, przede wszystkim pieszych. Brzmi niedorzecznie? Z naszego punktu widzenia – bez wątpienia. Jeśli jednak spojrzymy na wszystko z nieco innego punktu widzenia, może mieć to sens. Okrutny, sztuczny jak „sztuczna inteligencja”, ale niepodważalny sens.

W czym tkwi problem? Ludzie są nieprzewidywalni i podejmują spontaniczne, niejednokrotnie nielogiczne decyzje. Nielogiczne przede wszystkim dla systemów opartych na sztucznej inteligencji, które są logiczne i poukładane do granic możliwości. Jeśli programiści nie będą w stanie tak zbudować kodu, aby był on w stanie ogarnąć naszą wolną wolę, prędzej czy później to my będziemy musieli dostosować się do maszyn. W innym przypadku rozwój AI oraz pojazdów autonomicznych stoi pod znakiem zapytania.

Maszyna, w tym przypadku pojazd wyposażony w swój system z odrobiną inteligencji „uważa”, że wszyscy zachowują się prawidłowo i zgodnie z zasadami, które mu zaprogramowano. Jakakolwiek zmiana, która nie została wcześniej oskryptowana, zostanie odebrana przez auto jako błąd i wtedy jego reakcja może być nieprawidłowa i co gorsza, nieprzewidywalna. To z kolei może doprowadzić do wypadku, kolizji itp. Bo jeśli obecnie testowane samochody z systemami wspomagającymi kierowcę np. funkcją utrzymania pasa ruchu lub automatycznego hamowania, zatrzymują się przed cieniem drzewa „myśląc”, że to przeszkoda, strach pomyśleć co zrobią, gdy na drogę wjedzie dziecko na kolorowym rowerku lub z pudełkiem na głowie. Przecież to nielogiczne!

Profesor MIT Rodney Brooks również studzi nadzieje i szumne obietnice tego, że auta autonomiczne całkowicie wyeliminują wypadki drogowe. Uważa on, że „wyeliminują wypadki drogowe pod warunkiem, że wszyscy użytkownicy drogi nauczą się odpowiednio zachowywać”. Tyczy się to zarówno kierowców, jak i pieszych oraz rowerzystów.

Nie da się ukryć, że ludzie są bardzo elastyczni i potrafią się dość szybko dostosowywać do nowych warunków, technologii i ogólnego porządku. Mimo to wydaje się, że obcowanie na drodze z pojazdami autonomicznymi może być bardzo karkołomne. Idylliczna obietnica o całkowitej eliminacji wypadków drogowych ziści się w momencie, gdy samodzielne prowadzenie samochodu przestanie być modne, pożądane, a nawet karalne. Kojarzycie film „Ja, Robot”? Być może do tego zmierzamy w pogoni za tą piękną wizją transportu publicznego bez wypadków, kolizji, rannych i ofiar śmiertelnych.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.