Polacy tracą setki tysięcy złotych dziennie na OLX. Ostrzeżcie wszystkich znajomych

Polacy tracą setki tysięcy złotych dziennie na OLX. Ostrzeżcie wszystkich znajomych19.03.2021 17:50
Oszuści okradają dziennie kilkadziesiąt osób /fot. dobreprogramy

O oszustwach dokonywanych za pośrednictwem serwisu OLX oraz komunikatora WhatsApp informowaliśmy już wielokrotnie. Okazuje się, że problem jest znacznie większy, niż dotąd mogliśmy sądzić. Niebezpiecznik.pl uważa, że takiego zagrożenia jeszcze nie widzieliśmy w polskim Internecie. Jednocześnie redakcja namawia, aby poinformować jak największą liczbę osób o tych sposobach działania przestępców.

Jak podaje Niebezpiecznik, jak dotąd najczęściej zgłaszanym redakcji atakiem był tzw. "SMS z prośbą o dopłatę do przesyłki". Możecie o tym przeczytać między innymi w naszym artykule o podszywaniu się pod firmę InPost. Był to sposób oszustwa opisywany przez nas wielokrotnie, chociaż zauważyliśmy, że ostatnio sprawa ucichła.

Nowy sposób oszustw na OLX pojawił się pod koniec 2020 roku, w momencie gdy (o ironio) serwis wprowadził system płatności i przesyłek. I o ile w przypadku oszustwa SMS-owego do Niebezpiecznika zgłaszało się od kilku do kilkunastu poszkodowanych osób, o tyle w przypadku oszustw związanych z OLX mowa o kilkudziesięciu zgłoszeniach DZIENNIE. Każda z ofiar traci od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Problem jest bardzo poważny i polecamy wam ostrzec wszystkich swoich znajomych oraz rodzinę przed praktykami cyberprzestępców. Przede wszystkim pamiętajcie, aby nigdy nie podawać danych karty płatniczej w celu otrzymania zapłaty. To znak, że macie styczność z oszustem.

Oszustwo na OLX – na czym polega atak?

Nie da się opisać sposobu działania oszustw na OLX w kilku zdaniach. Przestępcy wykorzystują bardzo różnorodne mechanizmy, jednak wszystkie łączy jeden wspólny mianownik. W pewnym momencie ofiara podaje dane swojej karty płatniczej na stronie, która została stworzona przez cyberprzestępców.

Atak dotyka głównie sprzedawców, chociaż napotkaliśmy już podobne sposoby na oszukanie kupujących. Zaczyna się od wystawienia przez nas oferty w serwisie OLX. Chcemy coś sprzedać, pozbyć się starych ubrań, komputera czy czegokolwiek. Nie ma znaczenia, czym mamy zamiar handlować, czy wystawiamy przedmiot za przysłowiową złotówkę czy sprzęt za 5 czy 50 tysięcy złotych.

Drugi krok to przysłana do nas (sprzedawcy) wiadomość. I tutaj uwaga, bo oszuści mogą się kontaktować z nami zarówno za pośrednictwem OLX, jak i za pomocą komunikatora WhatsApp, jeżeli podaliśmy swój numer w ogłoszeniu. Przestępca może poprosić także o adres e-mail, na który wyśle fałszywą wiadomość podszywając się pod OLX.

fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl

Wiadomość będzie faktycznie wyglądać jak informacja od OLX. W niej znajdzie się link do strony, na której rzekomo mamy odebrać pieniądze. Niezależnie od tego, który ze sposobów wybierze oszust, tutaj scenariusz wygląda zawsze tak samo. Trafiamy na fałszywą stronę. Może przypominać wyglądem OLX, InPost czy inne znane firmy kurierskie.

fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl

Każda z nich będzie od nas wymagać podania pełnych danych karty płatniczej. To z kolei umożliwi złodziejom na szybki i łatwy dostęp do pieniędzy. Ale to nadal nie koniec. Niebezpiecznik informuje, że atakujący wyłudzają także inne dane osobowe, takie jak numer PESEL, nazwisko panieńskie matki a następnie kod potwierdzenia SMS. To z kolei pozwala oszustom zalogować się do aplikacji mobilnej ze swojego urządzenia i całkowicie wyczyścić konto.

fot. Niebezpiecznik.pl
fot. Niebezpiecznik.pl

Jak twierdzi Niebezpiecznik, za większością tego typu przestępstw stoją Rosjanie i Ukraińcy. Niekoniecznie to oni są autorami oszustw, mogą po prostu w ten sposób pracować. Okazuje się też, że w komunikatorze Telegram można znaleźć boty, które służą do generowania odpowiednich materiałów w celu oszustwa. Dzięki nim, przestępcy mogą zmanipulować ofiarę przedstawiając jej fałszywe strony zawierające dane konkretnego przedmiotu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.