Polityka trzech ostrzeżeń wkrótce w Nowej Zelandii?

Polityka trzech ostrzeżeń wkrótce w Nowej Zelandii?16.07.2009 10:30
Adam Wróblewski

Podobnie jak Francja i Wielka Brytania, również Nowa Zelandia rozważała wprowadzenie tak zwanejpolityki trzech ostrzeżeń, która umożliwiałaby operatoromtelekomunikacyjnym po wysłaniu trzech ostrzeżeń dotyczącychnaruszania praw autorskich, odcięcie kłopotliwegoużytkownika. Plany nowozelandzkiego rządu zatrzymały się jednak już podczaspierwszych ustaleń między dostawcami usług internetowych (ISP),którzy nie mogli dojść do porozumienia. Wówczas największymproblemem okazała się kwestia udowodnienia winy podejrzanego onaruszanie praw autorskich. Biorąc pod uwagę te problemy, rządNowej Zelandii powołał na początku roku grupę roboczą do sprawwłasności intelektualnej i praw w Internecie. Jej zadaniem byłorozwiązanie problemu powtarzających się przypadków naruszania prawautorskich w Internecie. Niedawno grupa ta zakończyła prace, aich efekty opublikowano. Dokument przekonuje, że urzędnicy rządowi zapoznali się zkluczowymi problemami, ale proponowane rozwiązanie pozostajekwestią dyskusyjną. Z raportu wynika, że największym problemem jestmożliwość pozbawienia użytkownika Internetu bez wcześniejszegoprocesu sądowego. Zwraca on uwagę, czy aby na pewno propozycjaodłączania od Sieci użytkowników ściągających nielegalne materiałyjest proporcjonalną karą do popełnionego czynu, na temat czego jeszcze kilka miesięcy temu Google miało poważnewątpliwości. Nowy plan zakłada zarówno odłączanie kłopotliwychużytkowników od Internetu, jak również nakładanie kar finansowych.Prócz tego przewiduje możliwość kwestionowania roszczeń w przypadkutego rodzaju oskarżeń, korzystania z mediacji, a w skrajnychprzypadkach nawet odwoływanie nakładanych sankcji. Proces odcinania od Internetu użytkowników podejrzanych onaruszanie praw autorskich doskonale ilustruje rysunek przygotowany przez seriws Ars Technica. W pierwszejkolejności do operatora usług telekomunikacyjnych wysyłana jestinformacja dotycząca podejrzanego klienta od organów ścigania,które natrafiły na trop przestępstwa. Takie zawiadomienieprzekazane musi zostać następnie do kłopotliwego abonenta. Wprzypadku, kiedy naruszenia praw w dalszym ciągu mają miejsce,organy ścigania, które wykryły incydent, mają możliwość wysłaniapoprzez ISP informacji o zaprzestaniu świadczenia usługinternetowych, przy czym organ ścigania nie zna w dalszym ciągutożsamości użytkownika, a jedynie jego adres IP. Otrzymanezgłoszenie oskarżony może zakwestionować, natomiast ISP dokonaoceny słuszności jego stanowiska. Jeśli naruszanie praw autorskich w dalszym ciągu ma miejsce, azatem użytkownik zignorował otrzymywane ostrzeżenia, organy prawne,dzięki nowemu prawu, mogą uzyskać informacje identyfikującepodejrzanego. Wtedy sprawa naruszania praw autorskich trafia dosądu, zaś podejrzany otrzymuje wezwanie sądowe. W tej sytuacji,organy prawne, za sprawą których sprawa znalazła się w sądzie, mająmożliwość bezpośredniego kontaktu z domniemanym podejrzanym ipowiadamiają go, że zarzuty trafiły na drogę sądową. Oskarżony możenastępnie zażądać w razie potrzeby mediacji. W przeciwnym wypadku,powinien liczyć się z prawdopodobieństwem otrzymania karyfinansowej lub pozbawieniem dostępu do Internetu. Obecnie ustawa znajduje się w fazie planowania. Jeśli do 7 sierpnianowozelandzki rząd nie otrzyma istotnych propozycji zmian, wkrótcespodziewać możemy się wprowadzenia ustawy w życie. Tym samym NowaZelandia dołączy do państw takich jak Francja, które zapowiedziałypoważną walkę z piractwem, co jednak nie zawsze idzie po ich myśli.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.