Platforma ePUAP od początku swojego istnienia ma wiele problemów i daleko jej do ideału. Część miał naprawić nowy ePUAP, uruchomiony w styczniu, a w maju mieliśmy dostać jego aktualizację. Zamiast tego mamy kolejną obietnicę przyjaznej i sprawnie działającej platformy, która ma działać od lipca.
Elektroniczna Platformy Usług Administracji Publicznej od pierwszych dni testów jest problematyczna, a zaraz po uruchomieniu miała poważne problemy z czasem ładowania strony i logowaniem. Od 1 stycznia tego roku działa nowa odsłona platformy – nowy ePUAP. Niestety część problemów nadal nie została rozwiązana i wciąż trudne jest odzyskiwanie haseł czy logowanie się.
W tym miesiącu mieliśmy dostać szerszy katalog usług dostępnych dla obywateli oraz poprawki, które w końcu naprawią stare błędy. Aktualizacja miała przyspieszyć działanie, poprawić wydajność i funkcjonalność platformy. Niestety z zapowiedzi ministra administracji i cyfryzacji nic nie wyszło, co tłumaczy się problemami technicznymi i trudnymi do rozwiązania błędami. Poprawki miały zostać wprowadzone na początku roku, potem były zapowiadane na maj, potem na czerwiec. Zamiast tego dostaliśmy kolejną obietnicę ze strony resortu cyfryzacji – nowa odsłona platformy, bardziej przyjazna użytkownikom, ma ruszyć w lipcu.
ePUAP2 od 28 maja będzie integrowany z ministerstwami, jednostkami samorządów i urzędami, co umożliwi obywatelom załatwianie wielu spraw przez Internet. Co więcej, korzystając z profilu zaufanego nowej platformy będziemy mogli załatwić nie tylko różne sprawy w ramach platformy, ale także logować się do zewnętrznych systemów (podobnie jak z użyciem protokołu OAuth). Od 2018 roku, gdy w życie wejdzie rozporządzenie UE dotyczące metod uwierzytelniania obywatela (eIDAS), logowanie będzie działać również w innych krajach Unii Europejskiej. Od września ruszy kampania informacyjna, przekonująca Polaków do korzystania z profilu zaufanego, który wraz z nową odsłoną platformy będzie bezpieczniejszy. Niezmiennie wykorzystywana będzie dodatkowa autoryzacja z pomocą poczty elektronicznej lub SMS-ów. O wersji mobilnej wciąż nie ma mowy.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, od 1 lipca będziemy mogli przez ePUAP załatwić wydanie dowodu osobistego, dowodu rejestracyjnego pojazdu, powiadomić o zbyciu pojazdu, złożyć wniosek o usunięcie drzew, wydanie odpisu aktu stanu cywilnego, indywidualnej interpretacji podatkowej czy wpisanie wyborcy do rejestru wyborców. Od startu w 2008 roku ePUAP kosztował już około 122 milionów złotych.