Porządek zapanuje w systemie iOS: Apple pozwoli usunąć swoje aplikacje #WWDC16

To informacja, którą Apple przemilczało podczas konferencji #WWDC16, a która może ucieszyć wielu posiadaczy urządzeń tej firmy. W systemie iOS 10, który oficjalną premierę zaliczy jesienią tego roku, możliwe będzie usuwanie aplikacji dostarczonych przez Apple wraz z oprogramowaniem systemowym.

Jak podaje serwis Ars Technica, Apple zdecydowało się zostawić użytkownikom swoich smartfonów i tabletów nieco większe pole manewru w zakresie oprogramowania. Wcześniej z aplikacji tej firmy zrezygnować się nie dało, można było co najwyżej bojkotować ich obecność. To jednak miało swoje koszty, czyli przestrzeń w pamięci urządzenia zajęte przez programy, których użytkownik nie chce.

W systemie iOS 10 aplikacje od Apple (m.in. klient poczty e-mail, kalendarz, kalkulator, Face Time, program do obsługi podcastów, aplikacja z przypomnieniami i wiele innych) nadal będą dostępne domyślnie. Ale jeśli komuś produkty firmy spod znaku jabłka nie przypadły do gustu, będzie można się ich pozbyć. Apple'owe aplikacje trafią do sklepu App Store jak każdy inny program. Nie będzie więc już żadnych przeszkód, aby pozbyć się oprogramowania do obsługi e-maili, zwolnić nieco miejsca na iPhonie lub iPadzie, a następnie skorzystać z programu innego producenta. Ta dobra informacja zawiera jednak spory haczyk: Apple podkreśla, że odinstalowanie jego aplikacji może zakłócić pracę urządzenia i sprawić, że niektóre z jego funkcji nie będą działały poprawnie.

Decyzję firmy kierowanej przez Tima Cooka należy ocenić pozytywnie. System iOS uważany jest za oprogramowanie zamknięte, z którego użytkownik ma przede wszystkim korzystać, a nie samodzielnie decydować, co będzie dla niego lepsze. Teraz Apple postanowiło spuścić nieco z tego dość konserwatywnego tonu. I poszło w ślady Google, które od dłuższego czasu wyodrębnia aplikacje wcześniej będące integralną częścią Androida jako odrębne produkty. Takie rozwiązanie ma swoje zalety, bo dzięki niemu oprogramowanie można aktualizować częściej, a nowe wersje trafią do użytkownika szybciej niż po aktualizacji całego systemu operacyjnego.

Czy Apple ma podobny plan dotyczący swoich aplikacji na iPhone'y oraz iPady? Tego jeszcze nie wiadomo, a wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych miesięcy.