Prawdziwe trudności z dostępnością i cenami sprzętu dopiero się zaczną. Powód? Niemcy

Prawdziwe trudności z dostępnością i cenami sprzętu dopiero się zaczną. Powód? Niemcy31.01.2021 17:20
Artykuł sponsorowany

A właściwie układ, jaki niemieckie władze zawarły z Tajwanem, największym producentem półprzewodników na świecie. Nasi zachodni sąsiedzi oczekują, że w zamian za dostarczenie szczepionek na COVID-19 uzyskają priorytet w dostawach układów krzemowych, by zaspokoić potrzeby przemysłu motoryzacyjnego.

Jak wiadomo, w tej chwili większa część produkcji chipów, z najbardziej zaawansowanymi konstrukcjami na czele, spoczywa w rękach tajwańskiego TSMC, które według statystyk odpowiada za blisko 56 proc. światowej produkcji w tym sektorze.

To właśnie z Tajwanu trafiają na rynek procesory stosowane m.in. w PlayStation 5, urządzeniach Apple czy setkach modeli smartfonów z chipami Snapdragon, a ich niedobór bezpośrednio przekłada się na ograniczoną dostępność rzeczonego sprzętu.

Na zadyszce branży półprzewodników cierpią jednak nie tylko producenci elektroniki użytkowej, ale też przemysł motoryzacyjny, który akurat w przypadku Niemiec odpowiada za około 5 proc. PKB całego kraju. Dlatego do negocjacji z TSMC włączył się sam rząd, który, jak donosi serwis wccftech, zawarł z władzami Tajwanu bardzo kontrowersyjną umowę.

Niemcy dadzą szczepionki za chipy

Jak wynika ze źródła, tajwańska minister gospodarki Mei-Hua Wang wzięła udział w specjalnym spotkaniu z reprezentantami Niemiec i włodarzami TSMC. Ustalono, że wobec niemieckich zleceniodawców fabryka wdroży strategię produkcji super gorącej, przez co należy rozumieć nadanie im maksymalnego priorytetu przy jednoczesnym przyspieszeniu procesów. Strona niemiecka ma odwdzięczyć się równie sprawnymi dostawami szczepionek.

Dziekan Tajwańskiego Instytutu Badań Ekonomicznych, dr Chien-Yi Chang, we wtorek potwierdził na łamach dziennika The Nikkei Asian Review, że rozmowy o swoistej wymianie chipów za szczepionki trwają. Wkrótce potem TSMC ogłosiło, że potraktuje zlecenia branży motoryzacyjnej ze szczególną troską, choć w krótkim komunikacie zabrakło konkretów.

Niestety, patrząc z punktu widzenia entuzjasty elektroniki, nie wygląda to najlepiej. Już teraz, o czym chyba nikogo uświadamiać nie trzeba, TSMC jest niewydolne. By się o tym przekonać, wystarczy spróbować kupić jakąkolwiek zaawansowaną elektronikę. Czasy oczekiwania w sklepach liczone są nawet w miesiącach, a wielu towarów po prostu nie ma. Zatem, gdy produkcja zostaje przestawiona w stronę samochodów, scenariusz może się tylko pogorszyć.

To dramatyczna sytuacja nie tylko dla klientów, którzy nie mogą kupić upragnionego sprzętu, często niezbędnego w czasach powszechnej izolacji. Cierpią też producenci, bo koło nosa przemyka im okazja na zarobek. Pokątni sprzedawcy, mając świadomość wysokiego popytu i mizernej podaży, windują ceny. Ostatecznie rodzi się jeden wielki chaos, z którego zadowoleni mogą być co najwyżej spekulanci, a perspektywy na zmianę trendu coraz bardziej topnieją.

Artykuł sponsorowany
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.