Prawie 200 aplikacji dla Androida wyświetlało uciążliwe reklamy

Prawie 200 aplikacji dla Androida wyświetlało uciążliwe reklamy02.07.2019 15:45
Prawie 200 aplikacji dla Androida wyświetlało uciążliwe reklamy

W Google Play czaiły się złośliwe aplikacje, wyświetlających reklamę na pełnym ekranie smartfona. Były częścią dużej kampanii typu adware. Działały przynajmniej przez pół roku.

Kilkadziesiąt milionów pobrań

Aplikacje znajdowały się w różnych sklepach z aplikacjami. W sumie specjaliści z Trend Micro znaleźli 182 aplikacje, należące do tej samej kampanii. Większość z nich trafiła do Google Play – specjaliści z TrendMicro znaleźli tam 111 aplikacji. 8 z nich zostało zainstalowanych ponad 9 milionów razy, zanim znikły ze sklepu Google'a. Z samego Google Play zostały więc pobrane jakieś 80 mln razy, statystyk z innych sklepów nie znamy.

Dobry kamuflaż

Szkodliwe aplikacje były dobrze zamaskowane. Z zewnątrz wyglądały jak narzędzia fotograficzne lub gry, czyli najczęściej pobierane aplikacje dla Androida. Co więcej, aplikacje spełniały swoje zadanie przez przynajmniej pół godziny, by uśpić czujność użytkownika. Szkodliwy kod był uruchamiany dopiero po tym czasie. Gdy już ruszył, na ekranie smartfona wyświetlał pełnoekranowe reklamy, których nie da się szybko zamknąć. Reklama pojawiała się natychmiast po odblokowaniu urządzenia. Kolejne były wyświetlane cyklicznie, nawet co 5 minut.

Analitycy odkryli, że 30-minutowy „włącznik czasowy” był obecny we wczesnych wersjach aplikacji, numerowanych od 1.0.0 do 1.0.2. Usunięcie aplikacji było utrudniane, gdyż ich ikony były ukryte.

Kolejne wersje przedłużyły czas uśpienia szkodliwego skryptu do 24 godzin. W ten sposób oszuści zagwarantowali sobie, że aplikacja zostanie dłużej na smartfonie ofiary, gdyby ukryta ikona nie wystarczyła. Zwiększyli też szansę na pozytywną ocenę w sklepie, wystawioną przez prawdziwego użytkownika. Ten zabieg pomagał też oszukać oprogramowanie zabezpieczające, jeśli było zainstalowane na smartfonie.

W nowszych wersjach aplikacji dodana została też komunikacja z serwerem C&C (Command & Controll).

To nie jest nowa kampania

Analizując pakiety aplikacji, specjaliści znaleźli ślady początków kampanii. Była prowadzona przynajmniej pół roku, prawdopodobnie dłużej.

Trend Micro powiadomił Google. Tych aplikacji nie ma już w Google Play, ale na pewno są obecne w mniej restrykcyjnych sklepach. Takich kampanii nie brakuje

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.