Producenci na grach na nowe konsole nie zbiednieją

Producenci na grach na nowe konsole nie zbiednieją09.11.2012 12:37

Wraz z pojawianiem się kolejnych generacji konsol, stacjonarnych bądź przenośnych, producenci gier starają się motywować potrzebę podniesienia cen na swe tytuły rosnącymi kosztami wytworzenia produktu. Chodzi w końcu o przygotowanie lepszej oprawy graficznej, sprawniej działającej sztucznej inteligencji przeciwników czy wiele innych, przystosowanych do wydajniejszych podzespołów trików, co teoretycznie przekłada się przecież na większy nakład środków włożonych w wypuszczenie dzieła na rynek. Im bliżej jednak premiery Wii U, a także konkretniejszych wieści na temat PlayStation 4 i następcy Xboksa 360, tym producenci coraz częściej „spuszczają z tonu”...

Ubisoft na razie potencjalnym problemem sobie głowy nie zaprząta, bowiem na początku żywota nowych konsol równocześnie rozwijane będą edycje gier na stare, jak też nowe urządzenia — identyczną sytuację mieliśmy u schyłku kariery przedwcześnie odłączonego od respiratora Xboksa pierwszego. Firma przewiduje, że tak będzie przynajmniej przez dwa lata od premiery potężniejszych odsłon rozwiązań Sony czy Microsoftu, więc koszty jej się nie zwiększą. Bardziej imponujące, chociażby pod kątem oprawy, wersje gier zostaną na starszych sprzętach po prostu odpowiednio okrojone. Dopiero w trzecim roku ujrzymy projekty naprawdę na miarę nowej generacji.

Strauss Zelnick, szef giganta Take-Two (do którego należy między innymi odpowiedzialne za serię Grand Theft Auto studio Rockstar), także nie nastawia się, że nagle budżet firmy wielce ucierpi na tworzeniu nowych gier. Wręcz przeciwnie — liczy na to, iż wraz z rozwojem technologii uda się przyciąć koszty, gdyż pewne rzeczy będzie się dało zrobić zwyczajnie szybciej i przez to właśnie taniej. Prace nad „przyszłościowymi” silnikami gier nie bez powodu rozpoczęły się w wielu przypadkach dawno, w czym przodują (chcąc pokazać światu, że nie są już zacofani) Japończycy. Wystarczy wspomnieć o Fox Engine studia Kojima Productions czy Luminous Studio, które napędzać będzie produkcje Square Enix. No i oczywiście jest jeszcze gotowe rozwiązanie w postaci Unreal Engine 4.

Także podniesienie cen gier, motywowane wzrostem nakładów finansowych na ich wyprodukowanie, nie powinno mieć wcale tak szybko miejsca. Szczególnie, że firmy radzą sobie całkiem nieźle, czerpiąc dodatkową gotówkę z różnorakich, nie zawsze zbytnio ambitnych zestawów DLC do wydanych projektów, a i model Free-2-Play, oparty na coraz popularniejszych mikrotransakcjach, jest stopniowo okiełznywany. Ciekawe, że w tym całym gdybaniu o przyszłości świata elektronicznej rozrywki pomija się celowo rynek PC. Ach, wiadomo — chodzi o piractwo...

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.