Przymierze Google, Visy, MasterCarda i PayPala: wspólnie chcą zablokować płatności dla pirackich serwisów

Przymierze Google, Visy, MasterCarda i PayPala: wspólnie chcą zablokować płatności dla pirackich serwisów19.02.2013 12:57

W styczniu pisaliśmy o pracach badaczy z Northeastern Universityw Bostonie, którzy zajęlisię problemem piractwa internetowego, kwitnącego dzięki niezliczonej ilości cyberschowków, nie tylko ułatwiających udostępnianie filmów, muzyki i oprogramowania z naruszeniem prawa, ale wręcz finansowo zachęcających użytkowników do wgrywaniaatrakcyjnych plików na ich serwery. Z przeprowadzonych badań wynikało, że próby zamykania czy blokowania tego typu serwisów niewiele dają – o wiele skuteczniejsze byłoby zablokowanie kanałów płatności, z których cyberschowki korzystają.Najwyraźniej wyniki te dotarły jakoś do Google'a, bo oto dowiadujemy się, że operator najpopularniejszej wyszukiwarki tej planety, której indeks pełen jest zablokowanych na mocy prawa DMCA linków do pirackich serwisów, chce rozprawić się z piractwem uderzając właśnie w kanały płatności. Google rozpoczęło rozmowy z Visą, MasterCardem i PayPalem, poświęcone sposobomodcięcia naruszających prawo serwisów od pieniędzy.Blokowane miałyby być w ten sposób nie tylko serwisy działające w USA, ale też te, które działają w krajach o bardziej liberalnym prawodawstwie i ignorują wezwania stowarzyszeń chroniących prawa autorskie do usunięcia rozpowszechnianych z naruszeniem prawa treści. Doświadczenie w takich blokadach operatorzy kanałów płatności już mają – w 2011 roku w ten sposób od funduszy odcięty został serwis WikiLeaks, po tym jak ujawnił on korespondencję dyplomatyczną pomiędzy Departamentem Stanu USAa ambasadami tego mocarstwa.[img=piractwopiratka]Dla Google'a, do tej pory zachowującego się dość ambiwalentniew kwestii internetowego piractwa, jest to radykalna zmiana wpolityce. Efekty mielibyśmy zobaczyć już wiosną, mimo że niewiadomo, jak gigant zamierza zabezpieczyć swoje antypirackierozwiązania przed nadużyciami – np. wykorzystywaniem blokad dozwalczania konkurencji. Najwyraźniej na tę właśnie okoliczność przygotowujesię słynny Kim Dotcom. Jego usługa Mega, oferująca 50 GBschowek za darmo (wraz z mechanizmami ułatwiającymi dzielenie sięplikami w poufności), sprzedaje też płatne plany dostępowe: odschowka 500 GB i 1 TB ruchu miesięcznie po schowek 4 TB i 8 TB ruchumiesięcznie. Niewątpliwie Mega jest jednym z tych serwisów, naktórych zablokowaniu Google'owi najbardziej by zależało – alemoże nie być to łatwe. Od kilku dni Mega przyjmuje bowiempłatności w bitcoinach, za pośrednictwem serwisu BitVoucher.W ten sposób internauci mogą w pseudonimowy sposób kupować usługiod Kima Dotcoma, a on zaś otrzymywać płatności, których niktzablokować nie jest w stanie. Kolejnym krokiem w walce z piractwem będzie musiało więc byćzablokowanie punktów wymiany walutfiducjarnych na bitcoiny – to jednak paradoksalnie może tylkowzmocnić czarnorynkową gospodarkę, sprawiając, że coraz większamasa towarów i usług będzie wymieniana tylko za pośrednictwemkryptograficznej waluty. Co wówczas zrobią Google i jego partnerzy– operatorzy tradycyjnych kanałów płatności?

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.