Ransomware się opłaca? 25 milionów dolarów z okupów w dwa lata

Ransomware się opłaca? 25 milionów dolarów z okupów w dwa lata26.07.2017 11:41
Mariusz Błoński

W ciągu ostatnich dwóch lat ofiary ransomware zapłaciły przestępcom ponad 25 milionów dolarów, twierdzą badacze z Chainalysis, Google, Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego i Uniwersytetu Nowojorskiego. Naukowcy oparli się w swojej analizie na danych transakcji z bazy blockchain oraz porównaniu ich ze znanymi próbkami ransomware'u. Na tej podstawie byli w stanie stworzyć ogólny obraz transakcji wymuszonych oprogramowaniem szantażującym użytkowników.

Ransomware zdobyło w ostatnich latach olbrzymią popularność wśród cyberprzestępców. Po zarażeniu komputera ofiary szkodliwy kod szyfruje dane użytkownika, a za ich odszyfrowanie przestępcy domagają się pieniędzy. Najpoważniejszym problemem ataki ransomware mogą być dla przedsiębiorstw, dla których brak dostępu nawet do części danych może oznaczać kolosalne straty.

Badacze prześledzili działanie 34 różnych rodzin ransomware i stwierdzili, że większość dochodów przestępcy uzyskują z kilku z nich. Rekordzistą jest rodzina Locky, która wywołała ostatnią epidemię infekcji. Gdy pojawiła się ona na początku 2016 roku cyberprzestępcy zanotowali olbrzymi wzrost płatności. Do dzisiaj ich ofiary zapłaciły im ponad 7 milionów dolarów. Rodzina Locky odniosła olbrzymi sukces dlatego, że jako pierwszy szkodliwy program tego typu, miała oddzielną infrastrukturę do płatności i szyfrowania, a oddzielną do dystrybucji. To pozwoliło jej rozprzestrzeniać się szybciej i zyskać większy zasięg niż konkurencja.

Wielką zaletą Locky było oddzielenie ludzi utrzymujących szkodliwy kod od ludzi dokonujących infekcji. Twórcy Locky skupili się na programowaniu i zbudowaniu infrastruktury wspierającej. Dokonywaniem infekcji zajmowały się oddzielne botnety, co okazało się lepszym modelem biznesowym, powiedział profesor Damon McCoy z Uniwersytetu Nowojorskiego.

Duże sukcesy odnosiły też rodziny Cerber i CryptXXX. Ofiary pierwszej z nich zapłaciły przestępcom 6,9 miliona dolarów, a drugiej – 1,9 miliona. Oczywiście trzeba pamiętać, że wszystkie podawane tu kwoty dotyczą opłat wniesionych przez szantażowanych użytkowników. Nie wiadomo jaka część z tych pieniędzy trafiła do oryginalnych twórców szkodliwego kodu.

Twórcy ransomware'u korzystają też z zaawansowanych technik omijania systemów antywirusowych bazujących na sygnaturach. Ich programy potrafią zmieniać swój kod, dzięki czemu przechodzą przez filtry. Podczas swojej pracy badacze każdego miesiąca trafiali np. na tysiące wariantów kodu pochodzących od Cerbera.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.