Raspberry Pi w ślepej uliczce 40 nm. Teraz zostają już tylko nakładki?

Raspberry Pi w ślepej uliczce 40 nm. Teraz zostają już tylko nakładki?09.05.2017 15:49

Gdy testowaliśmy RaspberryPi 3, pierwsze co dało się odczuć, to znaczny wzrosttemperatury pracy procesora tego jednopłytkowego komputerka. I nic wtym zaskakującego – czterordzeniowy, 64-bitowy, znacznie szybciejtaktowany układ został wykonany w takim samym procesielitograficznym jak pierwsze jednordzeniowe Pi. Czy można z tejprzestarzałej konstrukcji wyciągnąć coś jeszcze, czy też Malinaw końcu stanie nam w gardle, jako hamulcowy rozwoju jednopłytkowychkomputerków?

Kto potrzebuje jednopłytkowego komputerka do zastosowańwymagających większej mocy obliczeniowej i przepustowości I/O oRaspberry Pi nie powinien nawet myśleć. Pod względem architekturyi możliwości Malinka przegrywa z konkurentami – i tak naprawdęjedyną jej mocną stroną pozostaje dziś ogromna społeczność,która zdobyła niezrównane doświadczenie z tą platformą.

Społeczność ta jednak niewiele ma do powiedzenia w kwestiidalszego rozwoju platformy Pi, która coraz częściej przezniezadowolonych jest przedstawiana jako kanał dystrybucji czipówBroadcoma, których nikt inny by nie chciał. Ani to otwarte (GPUjest całkowicie własnościowe), ani wydajne, wąskim gardłempozostaje kontroler Ethernetu i ledwie 1 GB RAM. Jasne, wzastosowaniach związanych np. z robotyką to powinno wystarczyćkażdemu, jednak sama Fundacja Raspberry Pi promujeprzecież Malinki jako sprzęt do celów desktopowo-edukacyjnych.

W przyszłości nie będzie lepiej. Eben Upton, współtwórcaMaliny, zapowiedział przy premierze Raspberry Pi 3, że planujeminimalnie trzy lata życia dla tego urządzenia – a więcRaspberry Pi 4 nie zobaczymy przed 2019 rokiem. Okres ten może sięjeszcze bardziej jednak wydłużyć, gdyż Upton przyznał, że pracenad kolejną Maliną napotkały poważne techniczne trudności.Jesteśmy po prostu na końcu drogi dla procesur 40 nanometrów.

Ograniczenia związane ze zużyciem energii i wzrostem temperaturypracy po prostu nie pozwalają na dalsze dokładanie tranzystorów, awśród dostępnych opcji najwyraźniej nie ma mowy o rezygnacji zczipów Broadcoma i wykorzystaniu bardziej zminiaturyzowanychprocesów – mimo że konkurencja od dawna jest na co najwyżej 28nm. Dlatego wydanie Raspberry Pi 4 może się jeszcze bardziejodsunąć w czasie. W końcu jednak do tego dojdziemy –zadeklarował Upton.

Nie ma też co spodziewać się ulepszeń dla modułówsieciowych, tym bardziej że „trójka” ma już wsparcie dla Wi-Fii Bluetootha, a gigabitowy kontroler Ethernetu skończyłby zinteroperacyjnością pomiędzy poszczególnymi generacjami Pi. Wnajlepszym razie można spodziewać się wykorzystania złączy USBType-C – ale pewnie raczej wciąż ograniczonych do USB 2.0.

Nałóż na Malinę sztuczną inteligencję

Na razie to co ważne w rozwoju Malinki odbywa się przezrozszerzenia. Widać to po udanym projekcie Voice HAT, nakładkąopracowaną dzięki współpracy Google i Raspberry Pi Foundation.Dołączona to majowego wydania magazynu The MagPi, otwiera drogę doprzetwarzania ludzkiej mowy dla każdego. Zestaw daje dostęp doGoogle Assistant SDK oraz Google Cloud Speech API, pozwalając nazbudowanie własnego systemu sterowania głosem dla robotów czyurządzeń domowej automatyki.

W zestawie Voice HAT, oprócz samej nakładki dostajemy teżmikrofon, głośniczek stereo, przyciski sterowania, kabelki, a nawetkartonową obudowę – nic tylko składać. Konkurencyjne komputerkijednopłytkowe takich atrakcji przecież nie mają.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.