Robota tylko dla robotów? W Chinach automatyzują fabryki, w Japonii także biura

Robota tylko dla robotów? W Chinach automatyzują fabryki, w Japonii także biura03.01.2017 17:25

Robotyzacja gospodarki straszy nie od dzisiaj, ale wygląda na to,że to w tym roku po raz pierwszy na szerszą skalę poczujemy, czympachnie masowe bezrobocie, które przynieść mają roboty. TajwańskiFoxconn ujawnił ostatnio to, co dzieje się na jego liniachprodukcyjnych. Japończycy przyglądają się zaś, jak zlikwidowaćmiejsca pracy tych, którzy siedzą za biurkami, również z szerokozakrojonymi planami. Czy za dziesięć lat możemy się spodziewać,że praca będzie dobrem luksusowym, niedostępnym dla wykluczonych zgospodarki mas?

W udzielonym tajwańskiemu serwisowi DigiTimes wywiadzie,pan Dai Jia-peng, przewodniczący komitetu rozwoju technologiiautomatyzacyjnych Foxconn Electronics, przedstawił podzielony natrzy fazy plan całkowitego zautomatyzowania fabryk, w którychpracuje obecnie przecież ponad 600 tysięcy ludzi.

Pierwszą fazą procesu mającego przynieść w pełniautomatyczne fabryki jest ustawianie zautomatyzowanych stacjiroboczych przy normalnych liniach produkcyjnych, przeznaczonych dozadań, które są niebezpieczne, lub których robotnicy nie chcąsię podejmować. Druga faza to to automatyzacja całych liniiprodukcyjnych, tak by zmniejszyć potrzebną liczbę kosztownychprzecież robotów przemysłowych. Obecnie Foxconn wdrożył już 40tysięcy takich robotów (tzw. Foxbotów), a chce produkować ich 10tys. rocznie, oczywiście w całkowicie zautomatyzowanej fabryce.

Trzecią fazą jest bowiem automatyzacja całych fabryk –pozostaje w nich jedynie minimalna liczba pracowników, zajmującychsię zarządzaniem logistyką, produkcją, testami i kontrolą.Należy podkreślić, że nie jest to tylko fantazja chińskichmenedżerów: kilka fabryk znajduje się już w trzeciej faziemigracji, Inne kończą automatyzację całych linii – co ciekawejest wśród nich placówka w Zhengzhou, zajmująca się przedewszystkim produkcją iPhone’ów w liczbie nawet pół miliona sztukdziennie.

Wszyscy ci, którzy nigdy nie skalali się fizyczną pracą, teżjednak nie mogą spać spokojnie. Niedawno japońska firmaubezpieczeniowa Fukoku Mutual Life Insurance poinformowała,że dzięki wdrożeniu sztucznej inteligencji na bazie systemu IBMWatson Explorer, była w stanie zwiększyć efektywnośćzatrudnienia. W praktyce oznaczało to zwolnienie 34 osób,zajmujących się analizą wniosków o odszkodowania. Sztucznainteligencja zastąpiła ich w przetwarzaniu spraw związanych zobrażeniami w pracy: oceną obrażeń, badaniem historii zdrowotnejubezpieczonych oraz zastosowanych procedur medycznych. Skompilowanedane mają pomóc pozostałym ludzkim pracownikom szybciej wyliczyćostateczną wypłatę, zwiększając ich wydajność o 30%.

Zastosowanie sztucznej inteligencji firmy IBM ma pozwolić nazaoszczędzenie równowartości 1,1 mln dolarów rocznie na pensjachpracowników. W tej sytuacji widać, że inwestycja w kosztującegojedynie 1,7 mln dolarów Watson Explorera (plus 128 tys. dolarówrocznie opłat eksploatacyjnych) zwróci się błyskawicznie. Nicdziwnego, że trzy inne japońskie firmy ubezpieczeniowe już testująpodobne systemy – a to nie koniec. Wiele banków na świeciewyraziło ogromne zainteresowanie oprogramowaniem izraelskiegostartupu Lemonade, który obiecuje zastąpić brokerów i maklerówbotami korzystającymi z technik maszynowego uczenia się.

Wygląda na to, że praktycznie każda praca, którą da sięzamknąć w proceduralnych schematach, a więc wszystko to, co takbardzo kochają korporacje, może paść łupem maszyn, przynoszącwiększe zyski inwestorom, a zarazem wykluczając całe grupy ludzi,którzy nic innego nie potrafią robić, niż wykonywać właśnietakie godne robota zadania. Nie ma tu znaczenia, czy to robota przytaśmie, czy za biurkiem, co więcej wydaje się, że wiele pracfizycznych, szczególnie realizowanych w trudnym środowisku, dłużejbędzie opierało się automatyzacji, niż wygodne i przewidywalneprace biurowe, w których wszystko zachodzi w zgodzie z przyjętymiprocedurami.

A jakie według Was zawody najdłużej pozostaną przy ludziach,które zaś najszybciej przejęte zostaną przez maszyny? Czyobawiacie się o swoje miejsca pracy, obecne, lub przyszłe? Czymyślicie o jakichś planach awaryjnych? Zapraszamy do wyrażeniaswojej opinii w komentarzach.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.