Rosja przygotowuje powszechną inwigilację na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich

Rosja przygotowuje powszechną inwigilację na czas Zimowych Igrzysk Olimpijskich07.10.2013 13:54

W czasach powszechnego dostępu do Internetu, który może być wykorzystywany do przeróżnych celów, organizatorzy nawet tak pokojowej imprezy, jak Olimpiada Zimowa, w imię bezpieczeństwa planują szeroko zakrojone monitorowanie użytkowników, bez względu na to, czy będą to kibice, trenerzy czy sami sportowcy. XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi maja być pod tym względem szczególnie inwazyjne, upłyną więc pod znakiem szeroko zakrojonej inwigilacji.

Szczegóły planu FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej) przedstawił na podstawie materiałów zgromadzonych przez rosyjskich dziennikarzy The Guardian, według którego atleci i widzowie Zimowej Olimpiady w Soczi w lutym podlegać będą najbardziej inwazyjnemu i systematycznemu szpiegowaniu i monitoringowi w historii Igrzysk. Funkcjonariusze FSB przede wszystkim upewnią się, że wszelka komunikacja będzie ściśle monitorowana. Dokumenty zebrane przez rosyjskich dziennikarzy, Irinę Borogan i Andreja Sołdatowa, obejmują zapisy przetargów oraz różne zapisy dotyczące agencji nadzorujących. Znalazły się w nich wzmianki o świeżo zainstalowanych przez operatorów telekomunikacyjnych narzędziach (mowa między innymi o nowym systemie do głębokiej analizy pakietów), które pozwolą monitorować rozmowy, pocztę elektroniczną i serwisy społecznościowe nawet pod kątem występowania pewnych słów kluczowych. Według Sołdatowa, możliwe będzie określenie, które osoby w danym regionie używają konkretnego słowa, a także dalsze ich śledzenie. Komunikacja telefoniczna również nie będzie prywatna. Można by przypuszczać, że Rosja wzięła sobie do serca ryzyko ataku terrorystycznego, ale nad bezpieczeństwem w wiosce olimpijskiej czuwać będzie Oleg Syromołotow, który specjalizuje się w kontrwywiadzie i ściganiu zagranicznych szpiegów, a nie walce z terroryzmem.

Hala łyżwiarska „Iceberg” w Soczi
Hala łyżwiarska „Iceberg” w Soczi

Artykuł często wspomina o rosyjskim systemie Sorm, przeznaczonym do podsłuchiwania rozmów telefonicznych i komunikacji przez Internet. Każdy dostawca usług telekomunikacyjnych w Rosji jest zobowiązany prawnie do zamontowania tych urządzeń w swojej infrastrukturze. Sorm jest od 2010 roku intensywnie modernizowany, pojawiło się także wymaganie aby narzędzia do głębokiej analizy pakietów były z nim kompatybilne. Szczególną uwagę przywiązuje się oczywiście do okolic wioski olimpijskiej, gdzie siłą rzeczy w lutym pojawi się mnóstwo gości spoza Rosji. Ron Deibert z Uniwersytetu w Toronto, który pomagał w przeprowadzeniu analizy, nazwał ulepszanie Sorm: „PRISM na sterydach”.

Deibert zwrócił uwagę na jeszcze jedną ważną kwestię — kontrowersyjne prawo zabraniające propagowania homoseksualizmu, które niedawno weszło w życie w Rosji. Jego zdaniem nawet atleci, którzy wezmą udział w dyskusji na temat powiązany z orientacją gdzieś w Sieci, ryzykują swoją wolność. Rozmowa na ten temat między kibicami może z kolei zaowocować aresztowaniem grupy planującej demonstrację.

Dyplomaci amerykańscy wydali w tym roku ulotkę informacyjną, w której zalecają osobom wybierającym się osobiście obserwować Igrzyska szczególną ostrożność, wręcz paranoję, w komunikacji. Szczególnie czarno nakreślona jest w niej sytuacja osób podróżujących w interesach lub po prostu ze służbowym sprzętem, na którym znaleźć się mogą informacje kluczowe dla biznesu. Mogą one wpaść w ręce rosyjskich regulatorów, bądź zostać przekazane konkurencji. Ulotka zaleca wyjmowanie baterii z urządzeń, które nie są akurat w użyciu, a przede wszystkim podróż bez żadnych danych, z „czystym” smartfonem.

Oficjalne stanowisko FSB mówi, że monitoring podczas Igrzysk będzie mniej inwazyjny, niż ten podczas zawodów w Londynie — w końcu tam kamery były nawet w toaletach, na ulicach stały wyrzutnie pocisków ziemia-powietrze, a na dachach budynków rozlokowani byli snajperzy. Rosyjski monitoring ma przynajmniej być niewidzialny.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.