Rynek komputerów osobistych powoli przestaje rosnąć
Wspomniałam ostatnio o badaniu, według którego na jednego sprzedanego Maka przypada obecnie 20 maszyn z Windowsem. Raport pokazuje jak od 1982 roku spadała, a potem od 2004 ponownie rosła popularność komputerów z jabłkiem. Wiadomość wywołała dyskusję na temat rozkładu sił na polu komputerów osobistych, warto więc przybliżyć spojrzenie na sprawę innych firm analizujących rynek.
Firmy Gartner i IDC opublikowały kwartalne, szacunkowe raporty o sprzedaży komputerów. Wiadomo, że każdy analityk będzie miał nieco inne spojrzenie na problem i wyniki analiz różnią się między sobą, ale w tym kwartale nie są zgodne w wyjątkowo dużym stopniu.
IDC i Gartner zgadzają się w sprawie HP — lidera obu rankingów, który w ostatnim kwartale dostarczył najwięcej, bo 13 milionów komputerów do sklepów na całym świecie. Znamiennym jest jednak, że sprzedaż komputerów HP spadła w tym czasie o około 12% względem ubiegłego roku. Analitycy zgadzają się również w sprawie Asusa, który dostarczył w minionym kwartale o 39% więcej komputerów niż przed rokiem, oraz grupy Acer, której dostawy na całym świecie również wzrosły. Dell znalazł się na trzeciej pozycji, choć po raz pierwszy od 2009 roku z jego fabryk wyjechało poniżej 10 milionów maszyn.
Pierwszym punktem niezgody jest Lenovo, który zdaniem IDC dostarczył o 25% więcej maszyn, niż przed rokiem, zaś według Gartnera o 15%. Zdaniem IDC Lenovo to jedyna firma, której udało się zwiększyć obroty w Stanach Zjednoczonych, dokąd dostarczyła 1,28 miliona komputerów i gdzie jest na czwartym miejscu wśród producentów. Jednak w amerykańskim rankingu Gartnera Lenovo nie znalazło się nawet w pierwszej piątce...
Według Gartnera jedyną firmą, która zanotowała wzrost sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, jest Apple. Według tego raportu Apple dostarczył do amerykańskich sklepów o 4,3% więcej maszyn, niż przed rokiem — prawie 2 miliony (IDC pisze o spadku o 1,1%). Gartner podał również, że wszyscy producenci zanotowali między 10 a 20% mniejsze dostawy za Oceanem, niż przed rokiem.
Obie firmy bezdyskusyjnie zgadzają się w jednym — wzrost dostaw i sprzedaży komputerów został zahamowany. Rynek pecetów i laptopów skurczy się, po części na rzecz bardziej mobilnych rozwiązań.