Samsung w swoim nowym Chromebooku stawia na procesory Intela

Samsung w swoim nowym Chromebooku stawia na procesory Intela20.10.2014 13:53
Redakcja

W ostatnich dniach Samsung przedstawił kolejny komputerek korzystający z systemu Google Chrome OS. Jest to nieco odświeżona, a zarazem nieco odchudzona wersja Chromebooka 2, który został zaprezentowany jakiś czas temu. Ta edycja w pewien sposób kładzie cień na niektóre rozwiązania tworzone przez Samsunga. Może też sygnalizować, że koreańska firma boryka się z problemami dotyczącymi produkcji własnych układów mobilnych.

Model ten w przeciwieństwie do urządzenia pokazanego kilka miesięcy temu jest wyposażony w procesor Intela. Znajdziemy tutaj jeden z najnowszych Celeronów o oznaczeniu N2840. Procesor posiada dwa rdzenie, jak na budżetową edycję przystało nie obsługuje technologii Hyper-Threading. Jest on taktowany zegarem 2,16 GHz, ale w razie potrzeby może on zostać zwiększony do poziomu 2,58 GHz. Procesor wspiera instrukcje 64-bitowe, posiada 1 MB pamięci podręcznej L2, a wykonanie w procesie 22 nm pozwala na utrzymanie średniego TDP na poziomie zaledwie 4,5 W. Układ posiada dodatkowo procesor graficzny Intel HD Graphics o taktowaniu w zakresie 311-792 MHz. Pomimo, że jest to procesor z niższej półki, wspiera zarówno wirtualizację przy pomocy VT-x, jak i technologie Intel Smart Connect (okresowe wybudzanie w celu aktualizacji np. poczty), a także Intel Wireless Display.

W przeciwieństwie do oryginalnego Chromebooka 2 znajdziemy tutaj tylko 2 GB pamięci RAM, zamiast 4 GB. Pogorszył się również ekran, zamiast Full HD na 13”, otrzymujemy tutaj ekran o wielkości 11,6” i rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, co nie zapewnia już tak ostrego obrazu. Pierwsze testy mówią również o słabych kątach widzenia. Urządzenie oferuje łączność przy pomocy Wi-Fi 802.11ac, dwa porty USB (jeden 2.0 i jeden 3.0), port HDMI, slot na kartę microSD i złącze słuchawkowe a także 16 GB pamięci wewnętrznej. Na szczęście nie mamy tutaj do czynienia jedynie z cięciami kosztów. Firma postanowiła wzmocnić konstrukcję, stosując m.in. metalowe elementy na rogach, a także dodatkową osłonę za wyświetlaczem. Chromebook powinien wytrzymać na jednym ładowaniu do 9 godzin, co powinno w zupełności wystarczyć w zadaniach, do jakich jest on stworzony. Cena? Zaledwie 250 dolarów.

Przy okazji premiery tego sprzętu warto zastanowić się, jak wygląda taktyka Samsunga. Jest to firma, która sprzedaje bardzo dużo Chromebooków, w zasadzie jest na tym polu liderem. Dlaczego więc do jej komputerów trafiają procesory firmy Intel, zamiast autorskich Exynosów? Wcześniejsza wersja z lepszym ekranem pracowała pod kontrolą właśnie Exynosa 5. Przypomnijmy jednak, że w ostatnich dniach Samsung zaprezentował swój pierwszy 64-bitowy procesor, najnowszą wersję Exynosa 7 Octa, która według zapowiedzi ma sprostać najróżniejszym, nawet bardzo wymagającym zadaniom. Podobny trend widać na rynku smartfonów, gdzie równolegle wypuszcza się modele z autorskimi układami, a także chipami dostarczanymi przez Qualcomma. Czy to problemy na liniach produkcyjnych, które nie są w stanie nadążyć za zainteresowaniem klientów? A może koreański gigant sam nie do końca wierzy w możliwości procesorów, który tworzy?

Drugi problem jaki się pojawia to paradoksalnie cena. Co prawda 250 dolarów jak za komputer to nie jest wcale dużo, ale chętni znajdą jeszcze tańsze rozwiązania. Przykładem mogą być tutaj ostatnio pokazane dwa nowe tablety z Windowsem, które kosztują zaledwie 65 dolarów. Co prawda wydajność rozwiązań korzystających z procesorów Intel Atom i posiadających zaledwie 1 GB pamięci RAM może okazać się w wielu wypadkach nie do zaakceptowania, ale sam system pozwala na znacznie więcej, niż Chrome OS. Cena może być natomiast kluczowa. Cała platforma od Google straciła też nieco na atrakcyjności po tym, jak programiści tej firmy postanowili zerwać z obsługą linuksowych systemów plików. Czy więc Chromebooki faktycznie mogą wygrać wojnę z Windowsem?

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.