Samsung wydaje na marketing równowartość PKB Islandii lub wydatków na ubiegłoroczną Olimpiadę

Samsung wydaje na marketing równowartość PKB Islandii lub wydatków na ubiegłoroczną Olimpiadę29.11.2013 14:23

Rząd wielkości kwot, jakimi obracają międzynarodowe koncerny, nierzadko powoduje zawrót głowy. Samsung znany jest z ogromnych nakładów na marketing i można było domyślać się, że wydaje ogromne kwoty na umieszczanie produktów w strategicznych miejscach w mediach czy wymyślnych reklam w kluczowych punktach miast. O jakiego rzędu pieniądzach mówimy?

W tym roku koreański gigant wydał na reklamowanie swoich produktów, bagatela, 14 miliardów dolarów. Mniej-więcej na tym poziomie znajduje się Produkt Krajowy Brutto Islandii, Gruzji czy Jamajki, albo koszt zorganizowania Igrzysk Olimpijskich w Londynie w ubiegłym roku. Dzięki temu produkty Samsunga znajdują się (aż w nadmiarze) w brytyjskim X-Factor, na pokazach mody (Galaxy Gear), na Super Bown, w kinach, na billboardach, w telewizji, radiu i… nawet w lodówce. Szykowana z okazji sponsorowanych przez Samsunga przyszłorocznych Mistrzostw Świata w piłce nożnej w Brazylii kampania reklamowa linii Galaxy to mecz reprezentacji Ziemi z obcymi (pamiętacie Kosmiczny Mecz?). Naszej planety bronić ma 11 gwiazd piłki.

Reklamy Samsunga potrafią być świetne, jak choćby seria naśmiewająca się z czekających w kolejce na kolejnego iPhone'a hipsterów, budząca nadzieję reklama Note 3, koreańska parodia Harry'ego Pottera, niedźwiedź robiący pranie czy powyższy, czerpiący z kultury popularnej, film promujący Galaxy Gear. Za niektóre reklamy jednak gigantowi się oberwało: czy to za „aparat zbyt mądry dla Amy” (Amy Childs), za różowego Galaxy S Femme, sprzedawanego z zestawem kosmetyków czy biurową reklamę Galaxy Note'a II. W tym roku najwięcej szumu zrobiła premiera Samsunga Galaxy S4 w Nowym Jorku („Paznokcie jeszcze mi nie wyschły!”). Podobnie odebrana została reklama dysków SSD 480 EVO, gdzie kobieta jako jedyna nie wie, co to SSD, siedzi w kuchni i nie wie jak. Podobnie zdegustowani byli dziennikarze po premierze produktów Samsunga w Kapsztadzie, pełnej tancerek w bikini, za którą gigant przeprosił. Facetów z kolei zdenerwowała w założeniu humorystyczna reklama Evolution Kit dla Smart TV. Polski PR Samsunga na szczęście nie jest tak barwny.

Na promocję Samsung wydaje 5,4% swoich dochodów, podczas gdy Apple 0,6%, a niedawny rekordzista — General Motors — 3,5%. Jest to jednak, w oczach niektórych, oznaka braku tożsamości Samsunga. Moon Ji-hun z Interbrand Korea, cytowany przez Reutersa, zaznacza, że jeśli firma nie jest w stanie się określić, jedynym dobrym wyjściem jest pompowanie pieniędzy w różne rodzaje reklam, ale na dłuższą metę nie przyniesie dobrych efektów. W międzyczasie z dobrego naśladowcy Samsung stara się wyrosnąć na wielkiego wynalazcę i staje na głowie, aby wprowadzić różne urządzenia na rynek jako pierwszy (po piętach depcze mu LG), nawet jeśli mają kosztować absurdalne pieniądze (zakrzywiony telewizor za 10 tysięcy dolarów).

Strategia wydaje się działać, choć proporcja wydatków do dochodów jeszcze nie jest zadowalająca. Marka Galaxy jest, według analityków, silniejsza niż Android i ustępuje tylko iPhone'owi, do tego co trzeci smartfon sprzedawany na świecie nosi logo koreańskiego koncernu. Problemem jest jeszcze skojarzenie z marką — plastik i w miarę dobry stosunek jakości do ceny. Samsung ma dużo wyższe ambicje. Chce konkurować z najlepszymi, wyróżniać się i być pionierem.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.