Serwery Ergo Hestii wykorzystane do ataku. Przestępca padł ofiarą własnej broni

Serwery Ergo Hestii wykorzystane do ataku. Przestępca padł ofiarą własnej broni12.06.2018 11:50

W Sieci głośno jest o kolejnym ataku na niczego nieświadomych odbiorców wiadomości e-mail. Przestępca postanowił rozesłać do swoich ofiar wiadomości ze szkodliwym załącznikiem i by zwiększyć swoją wiarygodność, sprytnie użył do tego serwerów pocztowych jednego z polskich ubezpieczycieli – Ergo Hestii. Choć plan i realizacja były bardzo ambitne, przestępca w rzeczywistości padł ofiarą własnej broni, bo atak trudno uznać za skuteczny.

O szczegółach informuje Niebezpiecznik. Próbę ataku uznać należy z pewnością za jedną z lepiej przygotowanych, bo wiarygodnie sporządzono zarówno samą wiadomość, jak i zadbano o wiarygodność. Przestępca do rozesłania wiadomości wykorzystał serwery pocztowe Ergo Hestii, przez co odbiorcy mieli mniej powodów, by przypuszczać, że e-mail mógł zostać spreparowany – zgadzają się nagłówki, a domena wskazuje na wykorzystanie serwerów ubezpieczyciela.

Treść rozsyłanej do użytkowników wiadomości. Źródło: Niebezpiecznik.
Treść rozsyłanej do użytkowników wiadomości. Źródło: Niebezpiecznik.

Sama wiadomość wzywa do podania sposobu, w jaki zwrócony ma zostać przysługujący zwrot nadwyżki. Jak zauważa Niebezpiecznik, całość jest napisana wiarygodnie i składnie, co przy tego typu atakach jest raczej rzadkością. Rzecz jasna nie brakuje tu również załącznika, który w założeniu służyć miał do instalacji szkodliwego oprogramowania. Podejrzeń nie powinien budzić zawarty w nim plik html, ale już jego nazwa (0_warning.htm) wydaje się nietypowa.

Okazuje się bowiem, że mimo ambitnego podejścia do tematu, przed rozpoczęciem ataku i rozsyłania wiadomości, przestępca najprawdopodobniej nie sprawdził sam na sobie, czy wiadomość poprawnie dociera do ofiar. Choć sama treść wyświetlała się właściwie, problemem okazał się załącznik. W spreparowany plik można było rzecz jasna kliknąć, jednak wbrew założeniom, na komputerze ofiary nie instalowało się wówczas szkodliwe oprogramowanie, bo... to zostało wcześniej zablokowane przez antywirus działający na serwerze Ergo Hestii.

Komunikat o blokadzie szkodliwego pliku przez serwer Ergo Hestii. Źródło: Niebezpiecznik.
Komunikat o blokadzie szkodliwego pliku przez serwer Ergo Hestii. Źródło: Niebezpiecznik.

Atak okazał się więc nieskuteczny. Na ten moment wciąż nie wiadomo jednak do końca, w jaki sposób przestępca zdołał wykorzystać serwery. Wszystko wskazuje na to, że musiał wejść w posiadanie komputera jednego z pracowników, a fakt kradzieży (tudzież blokada dostępu do kont) nie zostały zgłoszone na czas. Niebezpiecznik zwraca również uwagę, iż wiadomości nie trafiły wyłącznie do klientów Ergo Hestii, na których adresy przestępca natrafił najprawdopodobniej w skrzynce pocztowej pracownika, którego komputera użył – wykorzystano więc także inną ich bazę.

Cała sprawa, choć ostatecznie okazała się nie być realnym zagrożeniem, zwraca jednak uwagę na zasadność stosowania antywirusa również do poczty wysyłanej przez firmowe serwery. Jak widać, w tym przypadku takie rozwiązanie uchroniło wiele potencjalnych ofiar przed problemami. Niebezpiecznik zwraca jednak dodatkowo uwagę, iż nie można wykluczyć, że szkodliwy plik skutecznie dotarł do kilku pierwszych osób, a dopiero z czasem antywirus zaczął go blokować. Tak czy inaczej – atak na większą skalę został udaremniony.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.