Słuchasz strumieniowanej muzyki? Jeden serwis może nie wystarczyć

Słuchasz strumieniowanej muzyki? Jeden serwis może nie wystarczyć08.04.2015 14:07

Zarówno w Polsce, jak i na świecie, serwisy oferujące strumieniowanie utworów stają się coraz popularniejszą formą dystrybucji muzyki. Konkurencja na tym polu jest ostra, jednak już wkrótce może się okazać, że branża przejdzie gruntowną metamorfozę. Możliwy jest scenariusz, w którym konkretne serwisy będą miały wyłączność na udostępnienie danych utworów czy nawet całych dyskografii.

Przykład, który skłania do takich wniosków dotyczy Jaya Z i jego serwisu Tidal. W założeniach przedsięwzięcie ma konkurować z najpopularniejszymi usługami, jak Spotify i Deezer, skupiając się na wysokiej jakości przesyłanego dźwięku. Najprawdopodobniej, gdyby nie stojące za Tidalem największe postaci światowej sceny muzyki rozrywkowej, szybko byśmy o nim zapomnieli. Jay Z jest jednym z najlepiej zarabiających muzyków na świecie, laureatem 15 nagród Grammy, a jego płyty sprzedano w liczbie około 50 mln. Taka pozycja na rynku muzycznym pozwala mu jednak nie tylko konkurować z największymi, ale także wyznaczać standardy. Nie zawsze są to standardy korzystne dla słuchaczy.

Największe serwisy oferujące strumieniowanie muzyki często organizują sesje nagraniowe z mniej lub bardziej znanymi artystami. Efekty są następnie publikowane na zasadach wyłączności. Na popularność danego serwisu może zatem wpłynąć nie tylko poziom oferowanych usług, ale też fakt, że czyjś ulubiony wykonawca nagrał materiał dostępny tylko i wyłącznie w Spotify czy WiMPie.

Jay Z. Źródło: Wikimedia
Jay Z. Źródło: Wikimedia

W zeszłym tygodniu Jay Z został zapytany, czy istnieje możliwość, aby w przyszłości wybór danego serwisu przez użytkownika był podyktowany współpracą firmy z konkretnymi artystami. Raper odpowiedział, że to jak najbardziej możliwe. Jest to o tyle interesujące, że lakoniczna odpowiedź może mieć w praktyce wpływ na cały rynek fonograficzny. Staje się prawdopodobne, że w przyszłości wykonawca, podpisując umowę z określoną wytwórnią, automatycznie będzie godził się na udostępnianie swojej muzyki na wyłączność tylko jednego serwisu.

Konsekwencje takiego stanu rzeczy będą miały zdecydowanie negatywny wpływ na wygodę użytkownika. Już dziś często zdarza się, że konkretny album jest dostępny tylko w jednej usłudze, a wygląda na to, że zjawisko będzie eskalować. Użytkownik, chcąc wysłuchać konkretnego utworu, będzie zmuszony do migracji. Zapisane listy odtwarzania czy albumy nie są i najprawdopodobniej nigdy nie będą w żaden sposób synchronizowane pomiędzy usługami.

Kwestia jest tym bardziej istotna, że chodzi także o pieniądze użytkowników. Konieczność logowania się do danego serwisu, aby posłuchać tylko kilku utworów oferowanych dzięki przywilejowi wyłączności, będzie frustrująca szczególnie w przypadku osób wykupujących konta premium. Jeżeli w wyniku ostrej konkurencji, czy wręcz już monopolistycznych praktyk, będą oni zmuszeni do opłacania abonamentu w kilku serwisach, to można się spodziewać, że rosnąca popularność strimingów zacznie wkrótce topnieć.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.