Smartfon wcale nie służy do słuchania muzyki, komputer to nie kino

Smartfon wcale nie służy do słuchania muzyki, komputer to nie kino16.12.2014 16:58

Federacja Konsumentów opublikowała wyniki badania, z którego wynika, że polscy konsumenci wcale tak chętnie nie używają smartfonów i tabletów jako przenośnych odtwarzaczy, jak przekonują nas zwolennicy poszerzenia zasięgu opłaty reprograficznej.

Federacja Konsumentów nie bierze czynnego udziału w sporze o opłatę reprograficzną, nie jest związana ani z OZZ-ami, ani z producentami sprzętu. Jej rolą jest reprezentowanie konsumentów, czyli każdego z nas. A jacy jesteśmy, jako grupa odbiorców kultury? Większość codziennie ogląda telewizję i uważa klasyczne nośniki (książka, płyta) za wygodniejsze od plików czy usług internetowych. Ponad połowa ankietowanych nie wie, czym jest opłata reprograficzna, a 13% uznało, że nie ma czegoś takiego.

Raport mówi o różnych nawykach polskich konsumentów, między innymi właśnie o wykorzystaniu urządzeń mobilnych. Smartfony i tablety oczywiście mają możliwość odtwarzania multimediów, ale najwyraźniej nie jest to sensem ich istnienia w oczach nabywców. W ankiecie ponad 60% pytanych przyznało się do korzystania z nich do dzwonienia i SMS-owania, do oglądania na nich pobranych filmów lub słuchania zapisanej muzyki niewiele ponad 40%, z czego codziennie robi to kilkanaście procent ankietowanych. Usługi online są jeszcze mniej popularne.

Sposób korzystania z komputera, jaki pokazuje badanie, również odstaje od oczekiwań organizacji reprezentujących artystów. Zapewne wiele osób zszokował fakt, że komputery służą… do pracy i przeglądania Internetu. Najczęściej wykorzystywane są do komunikacji za pośrednictwem poczty elektronicznej i zdobywania nowych wiadomości. Na dalszym planie jest korzystanie z serwisów społecznościowych, edycja dokumentów i VoIP. Pobieranie i odtwarzanie multimediów jest na samym końcu listy zastosowań komputerów.

Filmy najczęściej oglądamy… w telewizji (80%) i w kinie (40,82%). Na komputerze robi to zaledwie 28% ankietowanych. Po tablet sięga w tym celu zaledwie 8%, po smartfon tylko 4%. Jeśli chodzi o słuchanie muzyki, również urządzenia mobilne nie są popularne. Okazuje się, że więcej ankietowanych zadeklarowało chodzenie na koncerty i słuchanie z plików na komputerze, niż ze smartfonu czy tabletu… a trzeba zaznaczyć, że ankietowani wcale za koncertami nie szaleją (częściej chodzą do kina). W zasadzie smartfony są tak samo popularne jak przenośne odtwarzacze i więcej osób słucha płyt winylowych, niż plików z tabletu. Najpopularniejszym źródłem muzyki niezmiennie jest radio i telewizja.

[1/2]
[2/2]

Federacja Konsumentów sprawdziła także stan dostępu do Internetu. 76,73% ankietowanych zadeklarowało, że ma w domu łącze stacjonarne lub mobilne. Z tych 21,56%, które łącza w domu nie mają, 34,56% nie ma dostępu do Internetu w ogóle. Mamy na tym polu jeszcze sporo do nadrobienia.

[1/2]
[2/2]

Jeśli zaś chodzi o poziom wiedzy na temat poszanowania praw autorskich przy korzystaniu z materiałów dostępnych w Internecie… jest gorzej niż źle. Federacja częścią winy obarczyła skomplikowane ustawodawstwo, z którego przeciętny konsument nie jest w stanie wydobyć przydatnych, konkretnych informacji.

Konsumenci czują się zwyczajnie zagubieni, w szczególności, jeśli chodzi o to, co wolno, a czego nie wolno w Internecie. Mamy oto do czynienia z sytuacją, w której – kładąc coraz większy nacisk na zapewnienie powszechnego dostępu do Internetu – konsumenci, którzy już taki dostęp posiadają, zdani są sami na siebie – możemy przeczytać w podsumowaniu raportu. To oczywiście otwiera pole do zastraszania i trollowania, a także budzi uczucie, że jeśli za jakąś treść nie zapłacimy, to jest ona nielegalna i jej posiadanie jest karalne. Konsumentom każe się wnosić opłaty, na przykład reprograficzną, nie mówiąc ani słowa o tym, jakie daje im prawa.

Ulubioną rozrywką polskich konsumentów jest telewizja, najmniej popularną zaś koncerty. Do kina również nie chodzimy zbyt często. Jeśli ktoś sięga po książki, chętniej korzysta z bibliotek lub kupuje je w postaci papierowej, niż z którejś z postaci czytelnictwa cyfrowego. Pod względem konsumowania multimediów jesteśmy więc grupą bardzo konserwatywną. Najważniejszym nośnikiem informacji jest sygnał radiowy i telewizyjny, pocztę sprawdzamy na komputerze, a smartfon służy do dzwonienia.

Badanie zostało przeprowadzone telefonicznie i Federacja Konsumentów zadbała o to, by respondenci należeli do różnych grup wiekowych. Dzięki temu możemy mówić o grupie konsumentów, a nie tylko o wykluczonych cyfrowo osobach starszych lub młodzieży „przyklejonej” do smartfonów. Wyniki badania pokazują także, jak przekazy medialne, dotyczące popularyzacji mobilnej rozrywki, wyolbrzymiają to zjawisko.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.