Soczi 2014, czyli igrzyska technologii

Soczi 2014, czyli igrzyska technologii11.02.2014 14:50
olympic.org, dwójka z Monako podczas treningu

O XXII Zimowych igrzyskach Olimpijskich w Soczi mówi się różnie. Nie brak informacji o niedokończonych obiektach, absurdalnych rozwiązaniach oraz korupcji i zepsuciu oligarchów. Przy tym wszystkim są prawdopodobnie najbardziej opakowanym technologią wydarzeniem sportowym w historii. I nie chodzi tu tylko o to, że nad bezpieczeństwem wydarzenia czuwa PRISM na sterydach.

Bezpieczeństwo zostało zresztą zakwestionowane jeszcze przed zapaleniem olimpijskiego znicza. Reporter NBC News, Richard Engel, puścił w świat historię ataku na swoje urządzenia, który miał miejsce jeszcze na moskiewskim lotnisku. Na szczęście serwis Errata Security ostudził emocje — na przykład zaznaczył, że Engel sam pobrał na swoje urządzenie złośliwą aplikację i zainstalował ją, dając jej wszelkie uprawnienia. Ryzyko jest oczywiście wysokie, ale cytowany przez konkurencyjny CBS News Marc Rogers, ekspert z firmy Lookout, twierdzi, że niebo jeszcze nie spadło nam na głowę. Urządzenia wcale nie będą atakowane natychmiast po podłączeniu się do sieci, jak zostało to zaprezentowane przez NBC News, i jeśli będą używane „normalnie”, nic im nie zagraża — również ze strony służb monitorujących ruch. Kaspersky zaleca jednak korzystanie tylko z zabezpieczonych sieci, korzystanie z VPN-ów przy przesyłaniu wrażliwych danych (logowanie do banku) i, tradycyjnie, ostrożność przy odwiedzaniu stron oraz instalowaniu aplikacji.

Jeśli zaś chodzi o atletów (około 6 tysięcy) i kadrę trenerską, reporterów (prawie 10 tysięcy), wolontariuszy (25 tysięcy) i oficjeli, obsługująca Igrzyska firma Avaya zapewniła im sieci, zbudowane w Soczi od podstaw. Wymagało to ustawienia ponad 2,5 tysiąca punktów dostępowych w 11 obiektach, trzech wioskach olimpijskich i dwóch centrach prasowych. Każda grupa łączy się z osobną, zabezpieczoną siecią. Co ważne, wszelkie dane dotyczące osiągnięć sportowców przesyłane są bezpiecznym kanałem, do którego nie ma dostępu z zewnątrz. Widzowie jednak muszą polegać na rosyjskich operatorach telekomunikacyjnych.

Jeśli zaś chodzi o niezawodność systemów, firma Atos, zarządzająca infrastrukturą, zapewnia, że o wszystko zadbała. Przygotowania trwały od 2010 roku i bazują na doświadczeniach z innych olimpiad i paraolimpiad, obsługiwanych przez firmę. Według Patricka Adiby, CEO Atosa, kontrakt na obsługę tego wydarzenia to największy kontrakt na obsługę IT wydarzenia sportowego w historii. Infrastruktura podzielona została na 4 bloki, odpowiedzialne za: zarządzanie zawodami, rozprowadzanie informacji o wynikach, integrację, testowanie i zabezpieczenie, oraz operacje wymagające wykorzystania całej infrastruktury. Na system składa się 400 serwerów, 1000 urządzeń sieciowych i 5,6 tysiąca komputerów, które mają zapewnić możliwość pracy i komunikacji łącznie 220 tysiącom akredytowanych użytkowników. Aby upewnić się, że systemowi niegroźne są ataki ani awarie, w ciągu ponad 100 tysięcy godzin testów Atos przygotował się na 9 tysięcy scenariuszy. Zasymulowano 70 wydarzeń sportowych, odbyły się też dwie „próby generalne”.

olympic.org, dwójka z Monako podczas treningu
olympic.org, dwójka z Monako podczas treningu

Na infrastrukturze przeładowanie Igrzysk technologią się nie kończy. Igrzyska w Soczi zgromadzą rekordowe ilości danych, za zbieranie których odpowiedzialne jest 230 ton ekwipunku, należącego do Firmy Omega, odpowiedzialnej za mierzenie 650 tysięcy czasów, dystansów i wyników podczas zawodów. W tym roku wykorzystuje się czterokrotnie więcej urządzeń, niż 4 lata temu w Vancouver. Firma zamontowała na przykład układy odpowiedzialne za odczytywanie i przekazywanie w czasie rzeczywistym danych o przyspieszeniu, prędkości i przeciążeniach w saniach bobslejowych. Dzięki temu widzowie mogą po raz pierwszy na bieżąco śledzić te informacje, co do tej pory było przywilejem miłośników Formuły 1. Głównym wyzwaniem konstruktorów była miniaturyzacja urządzenia — używane w Soczi moduły ważą zaledwie 300 gramów.

Technologia jest obecna również w innych dyscyplinach. Czas przejazdu podczas zawodów łyżwiarstwa szybkiego mierzony jest z dokładnością do jednej tysięcznej sekundy, dzięki laserowym czujnikom. Narciarze biorący udział w biegach płaskich zostali oczywiście wyposażeni w odbiorniki GPS. Komentatorzy dostają informacje o wynikach natychmiast, nawet jeśli 17 konkurencji jest rozgrywanych w tym samym czasie.

[vimeo=http://vimeo.com/86175057]Uwagę przyciągają także elementy czysto rozrywkowe, na przykład widoczny powyżej ekran morfujący w twarze, który został umieszczony przy wejściu do olimpijskiego parku. Ekran mający prawie 7 metrów wysokości pokazuje twarze uczestników, którzy zrobią sobie zdjęcie w jednej z siedmiu budek. Każda twarz renderowana jest z wykorzystaniem 11 tysięcy tłoków z LED-owym podświetleniem. Co ciekawe, ekran początkowo miał odzwierciedlać barwy skóry, ale zostało to uznane za… zbyt straszne. Ekran jest dziełem brytyjskiego projektanta Asifa Khana oraz Scotta Eatona, który pracuje między innymi z Pixarem i Lucasfilm.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.