Spartan nareszcie dostępny. Jak spisuje się nowa przeglądarka Microsoftu?

Spartan nareszcie dostępny. Jak spisuje się nowa przeglądarka Microsoftu?31.03.2015 09:06
Redakcja

Microsoft zgodnie z wcześniejszymi obietnicami przyśpieszył cykl wydawania nowych wersji testowych Windows 10 Technical Preview. Właśnie pojawiła się aktualizacja do wersji 10049, która wprowadza długo oczekiwaną przeglądarkę Spartan. Choć to jedynie wersja testowa, już teraz możemy zapoznać się z tym, co szykuje korporacja w swojej nowej aplikacji do przeglądania Internetu.

Ikona nowej przeglądarki została umieszczona na pasku zadań, mamy więc do niej natychmiastowy dostęp. Została wykonana w stylu Modern, podobnie zresztą jak okno przeglądarki. Interfejs aplikacji jest spłaszczony i bardzo… spartański. Zawiera jedynie najważniejsze elementy: przyciski nawigacyjne, pasek kart umieszczony u góry, a także przyciski odpowiedzialne za opcje dodatkowe. Całość jest prosta i czytelna, choć nie każdemu przypadną do gustu fonty stosowane w Spartanie. Ich czytelność pozostawia nieco do życzenia na zwykłych wyświetlaczach, podobnie zresztą jak i w innych aplikacjach Modern.

[1/2]
[2/2]

Podczas testu nie spotkaliśmy się z problemami związanymi z wyświetlaniem kilkunastu testowych witryn. Przeglądarka w niektórych sytuacjach działa powolnie i musimy nieco poczekać na załadowanie strony. Miała również problem z płynną zmianą wielkości okna, ale wady te zapewne zostaną wyeliminowane do czasu wydania stabilnego Windows 10. Już teraz mamy jednak dostęp do kilku interesujących funkcji. Pierwszą jest tryb czytnika: jego aktywowanie powoduje, że przeglądarka eksponuje tylko najważniejszą treść i obrazki, usuwa całą resztę strony. Tryb ten będzie przydatny przede wszystkim na tabletach. Druga opcja to integracja z notatkami. Po jej uruchomieniu możemy rysować po stronie i dodawać własne opisy, a następnie wyciąć tak przygotowaną „prezentację” do schowka, zapisać, lub udostępnić.

Prostota przeglądarki została rozciągnięta nie tylko na interfejs, ale i na opcje i niektóre powiadomienia. Sprawdzanie certyfikatu strony korzystającej z HTTPS wyświetla jedynie podstawowe informacje o wydawcy, a ustawienia wysuwane w panelu bocznym są bardzo skromne w porównaniu do tego, co oferuje Internet Explorer. Możemy w nich włączać pasek zakładek, zmieniać opcje stylu czytania, stronę startową, wyszukiwarkę i zarządzać opcjami prywatności, jak przewidywanie stron, sprawdzanie ich przy pomocy filtru SmartScreen i integracja z asystentem Cortana. W polskiej wersji językowej z tej ostatniej opcji póki co nie skorzystamy. Warto dodać, że przeglądarka posiada wbudowanego Adobe Flash Playera.

[1/2]
[2/2]

Nowy silnik renderujący spisuje się przyzwoicie. Choć to dopiero pierwsza wersja dostępna dla użytkowników testujących Windows 10, już teraz notuje w teście HTML5 370 punktów. Oczywiście Google Chrome czy Firefox w stabilnych wersjach osiągają wyniki znacznie lepsze, ale pamiętajmy, że wyniki Internet Explorera były do tej pory niższe. Poza tym, różnica w liczbach nie przekłada się na zgodność z nowymi witrynami. Zintegrowane z przeglądarką narzędzia programistyczne zostały przeniesione z Internet Explorera i są uruchamiane w osobnym oknie. Nie wszystko w nowej przeglądarce jeszcze działa jak trzeba. Brakuje choćby menadżera pobierania i historii pobieranych plików, aczkolwiek Spartan pobiera je poprawnie i są one dostępne w domyślnej lokalizacji. Przeglądarka nie pozwala również na korzystanie z jakichkolwiek rozszerzeń, nie reaguje na próby otworzenia strony about:flags z dodatkowymi ustawieniami.

Przeglądarka Spartan pojawiła się w wyciekłym wydaniu już kilka dni temu, ale jako, że nie była to wersja wydana oficjalnie przez Microsoft, nie było warto z niej korzystać. Teraz przetestować ją może każdy zainteresowany – wystarczy skorzystać z kanału szybkich aktualizacji dla Windows 10, zmienimy to w ustawieniach systemu. Warto wspomnieć o jeszcze jednej ciekawostce. Podczas aktualizacji naprawiono niefortunny opis „sit Wstecz and złagodzenie”, jaki pojawił się podczas wydawania ostatniej kompilacji i który był najprawdopodobniej dziełem translatora. W nowej wersji zobaczymy już na ekranie napis „odpręż się i poczekaj”.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.