Świat pokocha błękit. Chińczycy sprawdzają, jak by wyglądał niebieski iPhone 7 Plus

Kiedyś świat szalał na punkcie białych gadżetów do tego stopnia, że w Stanach skoczyła sprzedaż białych samochodów. Potem przyszło złoto, a zaraz za nim ten szczególny rodzaj różowego. Czy we wrześniu świat oszaleje na punkcie błękitu?

By odpowiedzieć na to pytanie, warto obejrzeć prototyp zbudowany przez chińskiego producenta słuchawek BeSound. Na potrzeby reklam wykorzystali zdobyte schematy i zbudowali obudowę iPhone'a 7 Plus w jednym z kolorów, o których ostatnio dużo się mówi. Chodzi o niebieski. O ile można mieć pewne zastrzeżenia do obudowy w kolorze różowego albo „szampańskiego” złota, kierowanego do określonej grupy klientów niebieska moim zdaniem wygląda doskonale.

Kolor, jaki osiągnęli konstruktorzy, wygląda bardzo atrakcyjnie. Wygląd prototypu jest uniwersalny i nowoczesny, nie tak „sztywny” jak złoto i mniej „nudny” niż odcienie szarości.

Na filmie można zobaczyć też, że nowa obudowa ma szersze „okienko” aparatu, ale nadal jest on bardzo blisko krawędzi, co wydaje mi się niepraktyczne. Z obudowy znikły tandetne pasy z tworzywa, a przyciski nieco mniej wystają.

Czy rzeczywiście zobaczymy niebieskiego iPhone'a 7? Jest to bardzo prawdopodobne. Potwierdzenia przychodzą głównie z Azji, na przykład w postaci reklam operatorów. China Unicom od wczoraj zapowiada cztery kolory:

Jeśli wierzyć plotkom, błękitny, lazurowy, akwamarynowy, szafirowy albo chabrowy iPhone 7 zastąpiłby wersję ciemnoszarą, czyli Space Grey. Choć nowy kolor obudowy pojawił się zaledwie rok temu, możliwe że Apple zrekompensuje brak poważnych zmian nową pozycją w palecie. W końcu jakoś trzeba podsycać apetyt klientów.

Bez względu na to, czy iPhone 7 będzie dostępny w wersji niebieskiej, czy nie, jednego jestem pewna – chiński prototyp to pierwszy iPhone od kilku lat, który naprawdę mi się podoba.