Światowa didżejska czołówka korzysta z pirackiego oprogramownia

Światowa didżejska czołówka korzysta z pirackiego oprogramownia24.02.2015 18:23

Tim Bergling, znany lepiej jako Avicii, jest aktualnie uznawany za jednego z najważniejszych twórców rozrywkowej muzyki elektronicznej. Muzyk współpracował między innymi z takimi sławami jak Madonna, David Guetta czy Robbie Williams. Okazuje się jednak, że ten 26-letni milioner, plasujący się na trzecim miejscu w rankingów najlepszych DJ-ów opublikowanym przez DJ Magazine, korzysta podczas tworzenia swoich utworów z pirackiego oprogramowania.

Prawda wyszła na jaw, gdy Avicii podczas wywiadu z Future Music Magazine zaprezentował film, na którym widać, że muzyk korzysta z pirackiej wersji wirtualnego syntezatora Sylenth1. Według danych ze strony producenta cena oprogramowania wynosi niecałe 140 euro. Majątek DJ-a szacuje się natomiast na około 60 mln dolarów.

Avicii nie jest odosobnionym przypadkiem milionera pozwalającego sobie na korzystanie (przecież także w celu pomnażania majątku) z nielegalnej wersji aplikacji wartej marne 150 dolarów. W listopadzie przez popularnego deadmau5a na gorącym uczynku został przyłapany Martin Garrix (18 lat, 4. miejsce w rankingu 100 najlepszych DJ-ów, 14 milionów dolarów), który w opublikowanym na YouTube filmie ukazującym kulisy jego pracy zaprezentował także piracką wersję znanego nam już Sylenth1.

Sprawa budzi emocje z wielu powodów. Najbardziej oczywistym jest fakt, że bombardowani zewsząd kampaniami piętnującymi piractwo czy też wzywani do zapłaty przez copyrightowych trolli internauci maja prawo z dezaprobatą odnosić do artystów, którzy posiadając ogromne majątki i krytykując wszelkie przejawy piractwa sami się go dopuszczają.

Warto też zwrócić uwagę, że milionowe dochody DJ-ów światowej czołówki stanowią jedynie część zysków z wszelkich metod dystrybucji ich muzyki czy biletów na koncerty. Duża część trafia przecież do wielkich wytwórni muzycznych, które z reguły stoją w awangardzie walki z piractwem. Jak widać, zdarza się, że poziom hipokryzji bywa wprost proporcjonalny do salda na koncie bankowym.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.