Szkoła tylko z iPadami — Holendrzy realizują wizję Steve'a Jobsa

Szkoła tylko z iPadami — Holendrzy realizują wizję Steve'a Jobsa05.07.2013 15:35

Wciąż kwestią dyskusyjną jest stosownie w edukacji urządzeń elektronicznych. Zastępowanie książek i różnych przyborów tabletami ma swoich zwolenników i przeciwników, toczą się dyskusje dotyczące wieku, w którym dziecko będzie na tablet gotowe oraz na temat konsekwencji spędzania kilku godzin z ekranem przed nosem zamiast na świeżym powietrzu.

Steve Jobs był jedną z tych osób, które widziały iPada między innymi jako narzędzie dla edukacji i miał własną wizję prowadzenia lekcji bez podręczników, zeszytów czy nawet laptopa. W jego biografii autorstwa Waltera Isaacsona można przeczytać między innymi o spotkaniu współzałożyciela firmy Apple z Barackiem Obamą, podczas którego Jobs krytykował amerykański system edukacji: Nauczyciele powinni być traktowani jak specjaliści, a nie jak pracownicyprzemysłowi na linii montażowej. [...] Szkoły powinny być otwarte co najmniej do osiemnastej i działać jedenaście miesięcy w roku. To absurd, że amerykańskie lekcje wciąż polegały na tym, że nauczyciel stał przy tablicy, a uczniowie czytali z podręczników.Wszystkie książki, materiały edukacyjne i ćwiczenia powinny być cyfrowe i interaktywne, skrojone na miarę każdego ucznia i reagujące w czasie rzeczywistym. Jego marzeniem było zatrudnienie ekspertów i stworzenie interaktywnych podręczników, które potem byłyby dołączone za darmo do każdego iPada.

Tę właśnie wizję w zeszłym roku chcieli realizować Holendrzy i wygląda na to, że im się uda. Tablety są tam obecne w szkołach, ale dopiero teraz powstać mają klasy, w których jest to jedyne narzędzie. W nowych szkołach nie będzie tablic, podręczników, plecaków, ocen, wywiadówek, nie będzie nawet planu lekcji czy klas jako takich. Dzieci wybiorą, czy chcą się bawić czy uczyć na iPadzie i będą samodzielnie zdobywać wiedzę na tematy, które je akurat interesują, w odpowiednio przygotowanych aplikacjach. Aplikacje mają prowadzić ucznia podobnie, jak obecnie gry, będą cierpliwie poprawiać błędy i zachęcać do dalszej nauki odgłosami i efektami. Nauczyciel będzie kierował uczniami lub dzielił ich na grupy tylko w wyjątkowych przypadkach, ale nie będzie nieobecny podczas zajęć.

W sierpniu w Holandii otwartych zostanie 11 „jobsowskich” szkół, do których uczęszczać będzie łącznie około tysiąca uczniów w wieku od lat 4 do 12. Jeśli rodzice nie będą w stanie kupić im własnego iPada, szkoła go zapewni. Gertjan Kleinpaste, dyrektor jednej z takich szkół w Bredzie, powiedział redakcji der Spiegel, że to, co teraz będzie robić, w 2020 roku będzie całkowicie normalne. Jego placówka będzie otwarta od 7:30 do 18:30 i uczniowie będą mogli przyjść i wyjść kiedy będą mieli ochotę, pod warunkiem, że będą obecni między 10:30 a 15:00. Rodzice będą mogli zabrać swoje pociechy na wakacje w dowolnym momencie, szkoła zaś zostanie zamknięta tylko na Boże Narodzenie i Nowy Rok, ale uczniowie mogą zabrać iPada do domu czy na wyjazd i tam zakończyć swoją pracę.

Oczywiście taka forma edukacji nie jest pozbawiona pewnych obostrzeń. iPady będą monitorowane, a nauczyciele i rodzice będą mogli na bieżąco obserwować aktywność i postępy ucznia. Jeśli okaże się, że aplikacja do nauki któregoś przedmiotu jest nieskuteczna lub mało angażująca, będzie można ją w każdej chwili zamienić na inną. Co 6 tygodni planowane są spotkania z rodzicami, czy to twarzą w twarz czy poprzez wideokonferencję, podczas których wspólnie z kadrą pedagogiczną ustalać będą plan i cele na najbliższy okres.

Oczywiście nie należy spodziewać się, że dzieci będą spędzać kilka godzin dziennie zapatrzone tylko w tablety. W szkole będą miały zapewnioną również zwykłą aktywność fizyczną i prawdziwe zabawki — na przykład klocki czy przybory do rysowania.

Maurice de Hond, analityk opinii publicznej z Amsterdamu, który zapoczątkował rewolucję w 2011 roku, uważa, że do sierpnia 2014 roku w Holandii takich szkół będzie przynajmniej 40. Tego ruchu już nie da się zatrzymać — mówił. Na razie nie wiadomo, czy szkoły będą miały prawo do posługiwania się nazwiskiem współzałożyciela firmy Apple, ale de Hond chciałby go w ten sposób uhonorować.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.