Szykuje się rewolucja w architekturze komputerów kwantowych

Szykuje się rewolucja w architekturze komputerów kwantowych17.08.2021 11:50
Prototyp komputera kwantowego skonstruowany przez IBM.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Misha Friedman

Nieprzerwanie trwa wyścig o skonstruowanie pierwszego w pełni funkcjonalnego komputera kwantowego. Ważną cegiełkę do tego dzieła dołożyli właśnie inżynierowie z australijskiego Uniwersytetu Nowej Południowej Walii.

Kwantowe bity

U podstaw koncepcji komputera kwantowego leży idea zastąpienia znanych nam wszystkim ich kwantowymi odpowiednikami – kubitami. Te pierwsze działają jak proste przełączniki, przebywające zawsze w jednej z dwóch pozycji: włączonej albo wyłączonej, oznaczanych zerem albo jedynką. Jednak w rzeczywistości kwantowej atom lub cząstka mogą pozostawać w kilku stanach na raz (superpozycja), przynajmniej dopóki są izolowane od środowiska. Otwiera to drogę do nieprawdopodobnych możliwości.

Problem polega na tym, że trudno mówić o użyteczności jednego kubitu. Prawdziwy potencjał projektu ujawnia się dopiero wtedy, gdy dysponujemy systemem cząstek pozostających ze sobą w stanie splątanym. Przykładowo 2 związane kubity potrafią przechowywać w tym samym momencie cztery kombinacje (00, 01, 11, 10), 3 kubity osiem, 4 szesnaście i tak dalej.

W pewnym sensie komputer kwantowy zachowuje się jak wiele maszyn dokonujących obliczeń równolegle. Dlatego, przynajmniej w przypadku niektórych operacji, kubity zapewnią nam bezkonkurencyjną wydajność.

Przemyśleli konstrukcję raz jeszcze

Niestety dla inżynierów, zarówno superpozycja jak i stan splątany są zjawiskami o niezmiernie delikatnej naturze. Dotychczas manipulowano cząstkami uwięzionymi w polu magnetycznym, przepuszczając prąd przez biegnące w pobliżu przewody elektryczne. Sęk w tym, że natężenie pola spada wraz z odległością, więc każde zwiększenie liczby kubitów oznacza jednoczesne pomnożenie kabli, jak również potrzebnej przestrzeni oraz energii. Nie wolno też zapominać, że układ wymaga dla zachowania sprawności ekstremalnie niskich temperatur rzędu -270°C.

Jarryd Pla, Andrzej Dzurak oraz Ensar Vahapoglu z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii postulują zmianę w testowanej dotąd architekturze. Zamiast umieszczania tysięcy przewodów w jednym chipie, naukowcy z Sydney proponują możliwość generowania potrzebnego pola magnetycznego "znad" chipa. Pomysł nie jest całkiem nowy, ale przez lata nikt nie podjął się jego realizacji.

Materiał z UNSW zawiera m.in. wizualizację nowej koncepcji.

"Najpierw usunęliśmy przewody biegnące obok kubitów, a następnie wymyśliliśmy nowy sposób dostarczania magnetycznych pól kontrolnych o częstotliwości mikrofalowej do całego systemu. Tak więc w zasadzie pokazaliśmy, jak dostarczać pola kontrolne do nawet czterech milionów kubitów" – zachwala projekt Jarryd Pla.

Kluczowy kryształ

Elementem, który umożliwił postęp okazał się rezonator dielektryczny, będący w praktyce czymś na kształt kryształowego pryzmatu. Zmniejsza on długość fali elektromagnetycznej i ułatwia jej rozprowadzenie po całym kwantowym układzie. Jak tłumaczą uczeni, ich metoda wprowadza dwie innowacje: "Po pierwsze, nie musimy wkładać dużej mocy, aby uzyskać silne pole, co oznacza, że ​​nie generujemy dużo ciepła. Po drugie, pole jest bardzo jednolite na całym chipie, dzięki czemu miliony kubitów mają dokładnie ten sam poziom kontroli".

Profesor Andrzej Dzurak twierdzi, że ten krok pozwoli ominąć główną przeszkodę w zbudowaniu pełnowartościowego komputera kwantowego, operującego już nie na kilkunastu, lecz milionach lub miliardach kubitów.

Więcej informacji znajdziesz w źródle: J. Pla, A. Dzurak, E. Vahapoglu, Single-electron spin resonance in a nanoelectronic device using a global field, "Science Advances".

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.