Tajny Plan Generalny, część 2 – Elon Musk zapowiada zmiany w Tesli
Ostatnie tygodnie były dla działalności Tesli i samego Elona Muska niezwykle trudne. Śmierć pracownika firmy testującego funkcję autopilota rzuciła cień na dotychczasowy dorobek i oddała w ręce przeciwników autonomicznych samochodów kolejny argument przeciw testom algorytmów na drogach.
Trudno stwierdzić, aby komentarz samego Muska osiągnął uspokajający efekt. Mimo że skrzętnie wylicza on na podstawie dotychczasowych statystyk, że autopiloty w samochodzie mogą w przyszłości ratować życie 500 tys. osób rocznie, to na konsumentów znacznie skuteczniej oddziaływuje ta jedna śmierć, która już się dokonała. Być może właśnie dlatego Musk ogłosił właśnie, że świat ujrzy wkrótce drugą część Tajnego Planu Generalnego.
Working on Top Secret Tesla Masterplan, Part 2. Hoping to publish later this week.
— Elon Musk (@elonmusk) 10 lipca 2016Pierwsza część Planu została przez niego ogłoszona w roku 2006. Musk zaprezentował strategię, dzięki której pieniądze zarobione na sprzedaży kosztownych samochodach Tesla mają w przyszłości finansować produkcję nie kolejnych limuzyn, ale modeli bardziej przystępnych cenowo. W ten sposób, nie obciążając portfela końcowego klienta, Musk chce zaspokoić zapotrzebowanie na elektryczne samochody na różnych poziomach i rynkach.
Czy pierwszy etap został zatem zrealizowany? Trudno nadal stwierdzić, aby elektryczną Teslę można było kupić, dysponując budżetem z przeciętnej rodziny klasy średniej. Niemniej jeszcze w tym roku na ulice wyjechać ma Model 3, który wyceniony na ok. 35 tys. dolarów, ma stanowić pierwszy krok do praktycznej realizacji założeń przyjętych przed dziesięcioma laty.
O drugiej części Planu nie wiadomo dotąd w zasadzie nic ponadto, że zapoznamy się z nim najpewniej jeszcze w tym tygodniu. Wiele głosów mówi o konsekwencjach połączenia Tesli i założonej także przez Muska firmy SolarCity. Zajmuje się ona projektowaniem i instalacją ogniw fotowoltaicznych i przez ostatnie 10 lat stała się jedną z najprężniej rozwijających się firm na amerykańskim rynku energii słonecznej. Musk skomentował te doniesienia lakonicznym Coś w tym stylu.