Tak się robi phishingi – bank oszczędza na SMS-ach, klienci są naiwni, a straty idą w setki tysięcy

Tak się robi phishingi – bank oszczędza na SMS-ach, klienci są naiwni, a straty idą w setki tysięcy13.05.2016 12:53

Dwuetapowe uwierzytelnianie transakcji za pomocą kodówwysyłanych niezależnym kanałem (np. SMS-em) powinno byćstandardem w e-bankowości. Bank BZWBK zechciał jednak niedawnozaoszczędzić na wysyłaniu SMS-ów i zrezygnował z takiejautoryzacji przy płatnościach pay-by-link (tj. płatności przezusługę Przelew24 na stronach partnerskich). Efekt? Jedna znajbardziej udanych w historii polskiego Internetu kampaniiphishingowych pozwoliła wykraść ofiarom setki tysięcy złotych.

Tydzień temu do skrzynek odbiorczych potencjalnych ofiarrozesłane zostały e-maile od „BZ WBK24” – z adresu„rozne@adresy.e-mail”. Nadawca informował, że w trosce obezpieczeństwo klientów dostęp do konta został zablokowany zpowodu nieautoryzowanego dostępu. Aby odzyskać konto, należałosię zweryfikować na stronie www.bzwbk.pl/weryfikacja. Faktyczniejednak link prowadził do strony w domenie centrum24.pw – ale tegojuż wielu odbiorców nie zauważyło, przyjmując całkiemprofesjonalnie przygotowany phishing za dobrą monetę.

Strona phishingowa ostrzega przed phishingiem (źródło: Niebezpiecznik.pl)
Strona phishingowa ostrzega przed phishingiem (źródło: Niebezpiecznik.pl)

Elegancko wyglądająca strona phishingu, zawierająca nawetreklamę Orange do kompletu oraz (o ironio) ostrzeżenie o zagrożeniuphishingiem, krok po kroku odpytywała ofiarę o login (NumerIdentyfikacji Klienta), hasło (PIN) – oraz o wszystkie dane kartypłatniczej. Karty płatnicze są w BZWBK zabezpieczonewykorzystującym kody jednorazowe protokołem 3-D Secure, więcwykraść za pomocą tych danych pieniądze nie było łatwo.

Wcale jednak nie było trzeba korzystać z danych kart (tenajpewniej trafiły na sprzedaż na czarnorynkowym forum). Napastnicywykorzystali fakt, że w marcu tego roku BZWBK domyślnie wyłączyłopotwierdzenia opłacania zakupów internetowych przez Przelewy24kodem SMS. Ta osobliwa praktyka została przez bank określona jako„włączenie uproszczenia transakcji” – jeśli ktośuproszczenia nie chciał, to mógł sobie w panelu Sposóbpotwierdzania zleceń ponownie włączyć potwierdzanie SMS-em lubtokenem.

BZWBK wyjaśniało wówczas w opublikowanym oświadczeniu, żepotwierdzenia smsKodem/tokenem nie wymaga płatność Przelewem24w większości sklepów i serwisów aukcyjnych w przypadku, gdy danatransakcja nie przekracza dziennego limitu transakcji niewymagającychautoryzacji smsKodem/tokenem. Standardowa (domyślna) wysokośćdziennego limitu transakcji niewymagających autoryzacjismsKodem/tokenem to 10 000,00 zł, jednak każdy klient może jązmienić wg własnych preferencji.

Wystarczyło więc zdobyć phisingiemlogin i hasło ofiary, by móc spokojnie kupować np. usługifinansowe czy bitcoiny na giełdach. W ten sposób można byłowyczyścić klientom konto do dziennego limitu transakcji –niejednokrotnie wyższego niż 10 tys. zł, w wypadku ludzi, którzylimit ten sobie zwiększyli.

Niebezpiecznik uzyskałoficjalne stanowisko banku już po włamaniu. W zasadzie nie ma cotam czytać, typowe korporacyjne okrągłe zdania. Nikomunajwyraźniej krzywda z powodu tej wpadki się nie stanie. Co więcej,automatycznego zwrotu wykradzionych środków ofiary nie mają sięco spodziewać – wszelkie reklamacje klientów będziemyrozpatrywać indywidualnie, stwierdziła Katarzyna Prus-Malinowska,dyrektor bankowości mobilnej i internetowej BZWBK.

Jedyną dobrą wiadomością w tymwszystkim jest to, że bank wycofał się z pomysłu brakupotwierdzeń transakcji kodem dla swoich przelewów. Klientomporadzić możemy jedynie, by sprawdzili osobiście, że tak właśniejest – w menu Ustawienia należy znaleźć pozycję Sposóbpotwierdzania zleceń. Opcja Płatności Przelewem24 (zakupyinternetowe) zawsze potwierdzane smsKodem lub tokenem powinna byćustawiona na tak. Warto też ograniczyć limity transakcyjnedla płatności internetowych – w menu Limity należy wybraćLimity przelewów i ustawić odpowiednio niski poziom w polu Dziennylimit transakcji internetowych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.