Takiego roju jeszcze nie było: najnowszy odcinek „Gry o tron” pobił dotychczasowe rekordy BitTorrenta

Takiego roju jeszcze nie było: najnowszy odcinek „Gry o tron” pobił dotychczasowe rekordy BitTorrenta02.04.2013 11:15

Nie wiemy, czy taki sposób dystrybucji filmów podoba się HBO,ale przecież ostatnio Michael Lombardo, dyrektor programowy stacji,przyznał, że nie obawia się piractwa. Czy nie jest to jednak tylkorobienie dobrej miny do złej gry? Pierwszy odcinek trzeciego sezonu„Gry o Tron” obejrzały wczoraj miliony internautów, z którychani jeden nie zapłacił za to złamanego centa. Twórcy serialu napewno czują się dumni z pobitego rekordu – nikomu chyba nie udałosię wcześniej tak dobrze odczytać gustów internautów – ale wsytuacji, gdy koszt nakręcenia drugiego sezonu wyniósł około 70mln dolarów, rosnąca popularność oglądania seriali za darmo ibez reklam samego producenta powinna zaniepokoić.Każdy, kto wczoraj zdecydował się uruchomić klientaBitTorrenta, by pobrać najnowszy odcinek „Gry o Tron”, pewnieprzecierał oczy ze zdumienia, widząc liczbę wysiewających. Tylkona Zatoce Piratów wersja [eztv] była wczoraj udostępniana przezponad 150 tysięcy osób. Gdyby zliczyć wszystkie trackery iwszystkie wersje przygotowane przez zajmujące się serialami grupy,w nielicencjonowanej wymianie pierwszego odcinka nowego sezonuprzygód szlacheckich rodów Westeros, mogło uczestniczyć nawetmilion osób (i to bez uwzględnienia tych wszystkich, którzy serialpobierali z rozmaitych cyberschowków). Dla porównania, liczbawidzów „telewizyjnych”, którzy obejrzeli odcinek w płatnymkanale HBO podczas pierwszej emisji w Stanach Zjednoczonych, wyniosła4,4 miliona.W ten sposób pobito torrentowy rekord wielkości roju peerów.Tylko na trackerze OpenBitTorrent liczba użytkownikówwymieniających się nową „Grą o Tron” wyniosła 163 088.Poprzedni rekord należał do pierwszego odcinka serialu „Heroes”,który na tym trackerze wymieniało 144 663 peerów. Z takim startemmożna się spodziewać, że ponownie ekranizacja słynnej powieścifantasy zdobędzie tytuł najchętniej piraconego serialutelewizyjnego roku. [img=graotron]Niektórzy próbują tłumaczyć skalę piractwa problemami HBO zjednoczesnym dostarczeniem serialu wszystkim zainteresowanym widzomna świecie, szczególnie spoza anglofonii. Tłumaczenie to nie jestjednak zbyt dobre – z jakiegoś powodu najwięcej pobrań serialuodnotowanych zostało właśnie w krajach anglojęzycznych, USA,Wielkiej Brytanii, Australii i Kanadzie. Apologeci piractwaargumentują też, że masowy charakter tego zjawiska nie szkodziserialowi, gdyż i tak większość wpływów to sprzedaż płytDVD/Blu-ray, której internetowa widownia nie szkodzi, a wręczprzeciwnie.Czy tak jest w rzeczywistości? Na pewno nie jest tak, żeprzynajmniej milion pirackich widzów pierwszego dnia emisjidoprowadzi do upadku serialu. Przypomnijmy jednak, że od samegopoczątku „Gra o Tron” zmaga się z problemami finansowymi, awiele śmiałych wizji scenarzystów zostało wykreślonych właśniez powodów budżetowych. Dlatego też nie oglądamy w serialuwielkich bitew, a tam, gdzie dobrze byłoby zbudować dziewięćdrewnianych okrętów, ostatecznie zbudowanotylko jeden.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.