Telekomy chcą, by Apple ułatwiło przenoszenie danych z iOS-a na Androida
Czy Apple ugnie się pod naciskiem operatorów komórkowych z Europy i stworzy aplikację, która ułatwi przenoszenie danych z iPhone'ów na smartfony z Androidem? Według brytyjskiej prasy, taki scenariusz jest więcej niż prawdopodobny.
Jak podaje brytyjski „The Telegraph”, Apple pracuje nad aplikacją, która ma zagwarantować, że proces przenoszenia danych z iPhone'a na urządzenie z Androidem będzie przebiegał szybko i wygodnie. Ma to być program działający podobnie, jak np. Motorola Migrate, który pozwala szybko przenieść dane (np. kontakty, muzykę lub zdjęcia) z innego smartfona z Androidem właśnie na urządzenie od Motoroli, a cały proces wymaga od użytkownika tylko kilku kliknięć.
Obecnie migracja danych między iOS i Androidem jest wygodna tylko, gdy decydujemy się porzucić smartfon z systemem spod znaku zielonego robota i przenieść na iPhone'a. Apple przygotowało aplikację o nazwie Move to iOS, która od kilku miesięcy jest dostępna w sklepie Google Play i dotychczas pobrało ją ponad milion osób. Ale transfer danych w drugą stronę nie należy ani do szybkich, ani do wygodnych.
Według informacji „The Telegraph”, zwróciły na to uwagę koncerny telekomunikacyjne z Europy. I to one miały skłonić Apple do stworzenia aplikacji ułatwiającej przenosiny z iOS na Androida. Firmy obawiają się bowiem rosnącej dominacji iPhone'a na rynkach Starego Kontynentu w sytuacji, gdy mają w sprzedaży sporo smartfonów z Androidem. Im trudniej jest przenieść się z systemu iOS na ten stworzony przez Google, tym trudniej też zachęcić klientów do kupna smartfonu innego niż iPhone. Dlatego europejskim telekomom zależy, aby nieco skruszyć silną pozycję Apple na rynku i ułatwić przenoszenie danych w obie strony, bo skorzystają na tym biznesowo. Krótko mówiąc, Apple okopało się mocno na rynku i nie chce się posunąć, ale psuje interesy innym dużym firmom. I próbują one nieco utemperować zapędy firmy Tima Cooka.
Jak podaje „The Telegraph”, naciskane przez telekomy z Europy Apple po cichu zgodziło się opracować aplikację do przenoszenia danych z iPhone'ów na smartfony z Androidem. Nie wiadomo jednak, kiedy program ten znajdzie się na wirtualnych półkach sklepu Google Play. Pewne jest, że dla korporacji kierowanej przez Tima Cooka to duże ustępstwo, bo Apple jest znane z prób rozpychania się na rynkach tak mocno, na ile tylko się da. Ale zwycięzcami tej próby sił między Apple a operatorami komórkowymi z Europy będą klienci. Zyskają bowiem większą swobodę wyboru smartfonu, z którego chcą korzystać, a sztucznie wykreowany problem z przenoszeniem danych zniknie.