To już jest koniec: Microsoft i Google wypracowują zgodę w sprawie patentów

To już jest koniec: Microsoft i Google wypracowują zgodę w sprawie patentów01.10.2015 09:48

Wojny patentowe to rzecz normalna w branży elektronicznej i oprogramowania, bo za tym stoją ogromne pieniądze. Od wielu lat Microsoft oraz Google ciągali się po sądach, próbując udowadniać, że pewne szeroko już stosowane rozwiązania należą do którejś ze stron, więc druga (plus inne) powinna jej z tego tytułu płacić. Z tym jednak koniec. Dość niespodziewanie obie firmy ogłosiły bowiem, iż udało im się wreszcie porozumieć.

Tym samym do przeszłości należy już około 20 spraw rozpatrywanych w sądach w Stanach Zjednoczonych i Niemczech. Tyczyły się one głównie dwóch rzeczy. Od dawna Google dążyło między innymi do zablokowania sprzedaży Xboksa 360 w USA. Chodziło o naruszenie przez producenta popularnej konsoli patentów należących do podległej niegdyś wyszukiwarkowemu gigantowi Motoroli. Ogólnie wspominało się o sporze w kwestii wykorzystania formatu H.264 oraz technologii związanych z Wi-Fi. Na tym froncie Google poniósł porażkę, ale naturalnie nie godził się z krzywdzącą decyzją.

Konflikt zaognił się jednak dużo wcześniej, kiedy Microsoft stwierdził, że Android, czyli doskonale rozpoznawalny system stworzony z myślą o urządzeniach przenośnych, stoi na barkach firmy. Udowadniano, iż nielegalnie wykorzystuje się doświadczenie kadry oraz badania prowadzone w Redmond. Po drodze do celu dogadano się z wieloma producentami smartfonów oraz tabletów, którzy zdecydowali się na stałe opłaty, bo nie mieli czasu ani ochoty ciągać się po sądach. Windows Phone na tym jakoś nie zyskał.

Na pewno nie obyło się bez kilku soczystych przelewów, ale żadna z firm nie zdradza, jakie kwoty stoją za złożeniem broni. Obie głoszą udane partnerstwo oraz obiecują wspólnie pracować nad dotąd spornymi sprawami, w tym ulepszaniem technologii kompresji materiałów wideo, z Amazonem i Netfliksem przy okazji. Mają również zamiar zmieniać na lepsze system patentowy w Europie. analitycy sugerują, że do porozumienia by nie doszło, gdyby nie nastąpiły niedawno zmiany na stanowiskach kierowniczych. To Satya Nadella dogadał się ponoć z Sundarem Pichai, głową Google'a.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.