Trwa polowanie na bugi w LibreOffice 6.0: co zobaczymy w pierwszej wersji beta?
Dzisiaj deweloperzy i doświadczeni użytkownicy LibreOfficeuczestniczą w kolejnym wielkim polowaniu na błędy w wersji 6.0tego najważniejszego otwartoźródłowego pakietu biurowego naświecie. Pierwsza sesja z października przyniosła usunięcie ponad800 usterek zgłoszonych przez ponad 700 osób, udało się teżdodać liczne nowe funkcje. Na finalne wydanie wersji 6.0 przyjdziejeszcze trochę poczekać, spodziewamy się jej pod koniec stycznia.Jeśli jednak chcecie przyłożyć rękę do jej powstania, możecieodwiedzić jeszcze tego wieczoru IRC-owy kanał #libreoffice-qai porozmawiać z mentorami.
Na stronach The Document Foundation udostępniono oficjalne buildyLibreOffice 6.0 Beta 1, która jest właśnie debugowana. Dostępnesą one na Windowsa,macOS-a,oraz oczywiście Linuksa.W wypadku tego ostatniego warto pochwalić organizatorów zaudostępnienie paczek w formacieAppImage – bez problemu uruchomimy w ten sposób LibreOffice wkażdej dystrybucji, nie trzeba martwić się o żadne zależnościczy konflikty. Po pobraniu kompilacji, warto zapoznać się zdokumentemw wiki projektu – i odwiedzić wspomniany kanał IRC.
LibreOffice 6.0 zapowiada się naprawdę nieźle, wprowadzając ulepszenia w najważniejszych komponentach pakietu. Oto te, na które już można zwrócić uwagę:
Ogólne
- wsparcie dla podpisywania dokumentów i szyfrowania ich za pomocą OpenPGP,
- obsługa motywów ikon poprzez menedżer rozszerzeń,
- dodanie fontów Noto do domyślnej instalacji.
Interfejs użytkownika
przycisk wstawiania znaków specjalnych prezentuje panel z listą ostatnio użytych znaków oraz znakami dodanymi do ulubionych,okno dialogowe znaków specjalnych zawiera wyszukiwarkę, listę ulubionych i listę ostatnio użytych znaków,przebudowano okno personalizacji pasków interfejsu, dodając do niego zakładki i wyszukiwarkę,Znacznie poprawiono „Wstążkę”, tj. układ przycisków Notebookbar. Mamy do dyspozycji też nowy wariant Notebookbara, tj. pełne zgrupowanie, zarówno dla Writera jak i Calca.