Trwa zbiórka mająca na celu uwolnienie kodu jv16 PowerTools

Czy ktoś z czytelników kojarzy aplikację RegCleaner? Aplikacja ta została stworzona w 1998 roku przez Jouniego Flemminga i udostępniona zupełnie za darmo. Jak sama nazwa wskazuje, jej głównym zadaniem było czyszczenie rejestru. W miarę upływu czasu, została ona rozbudowana o dodatkowe funkcje, takie jak sprawdzanie instalatorów, elementów autostartu czy skojarzeń plików. W 2001 roku pakiet przechrzczono na jv16 PowerTools, zaś dwa lata później, po otworzeniu firmy Macecraft Software, stał się on płatnym shareware, co dla wielu użytkowników nie było zbyt miłą wiadomością. Teraz są szanse, że aplikacja ponownie stanie się darmowa, a nawet uda się uzyskać dostęp do jej kodu źródłowego.

Od kilku dni serwisie Indiegogo trwa zbiórka pieniędzy mająca na celu „uwolnienie” aplikacji i jej kodu. Jak do tej pory zebrano już nieco ponad 20 tys. z potrzebnych 100 tys. dolarów. Do końca zbiórki zostało jeszcze 47 dni, więc osiągnięcie celu wydaje się dosyć realne. Zainteresowani mogą dokonywać wpłat o zróżnicowanym poziomie, otrzymując za to status srebrnego, złotego czy platynowego sponsora. Jako że z założenia chodzi tu o open source, nie są przewidywane większe dodatki niż np. umieszczenie na liście sponsorów i dedykowanej stronie. Sam pakiet to obecnie istny kombajn nie tylko do czyszczenia rejestru, ale także wielu innych operacji. Pozwala on na czyszczenie systemu ze zbędnych śmieci, usuwanie oprogramowania, usuwanie crapware z nowych komputerów, a także przyspieszanie ich działania. Jest także kompatybilny z całą gamą systemów Windows, oferując przy tym interfejs w kilku językach (w tym i w języku polskim). Na stronie zbiórki możemy znaleźć ciekawe informacje o teście ładowania systemu przed i po optymalizacją oraz wyników testu PCMark 7. Autorzy dodatkowo porównują wyniki uzyskane przez jv16 z popularnym CCleanerem, dając do zrozumienia, że ich oprogramowanie daje lepsze rezultaty.

W zależności od tego jak będzie wyglądać zbiórka, aplikacja napisana w języku Delphi zostanie wydana na licencji GPL lub jeszcze bardziej liberalnej BSD. Pozwoli to nie tylko na sprawdzenie samego kodu, ale także optymalizację i dalsze rozbudowywanie aplikacji przez znacznie większą społeczność. Nawet jeżeli zbiórki nie uda się zrealizować, to osoby które wpłacą minimum 25 dolarów otrzymają roczną licencję na aplikację. Aktualni klienci będą mieli większy wpływ na rozwój, choć oczywiście wszystko zależy od propozycji jakie się pojawią. Aktualnie dostępną wersję jv16 PowerTools w wersji shareware (ograniczonej czasowo) znajdziecie w bazie aplikacji naszego serwisu.