Trwa zbiórka na Projekt Atlas – smartfon z Androidem i Windows Phone
W serwisie Indiegogo trwa zbiórka na ciekawy smartfon. Projekt: Atlas, bo tak nazwano całe to przedsięwzięcie, jest interesujący nie dlatego, że zawiera w sobie jakieś niesamowite, niespotykane do tej pory wyposażenie, lecz ze względu na użyty system operacyjny… albo raczej systemy. W Atlasie znajdziemy bowiem nie tylko najnowszego Androida, ale także Windows Phone 8.1. Czyżby za rogiem szykowało się urządzenie, które połączy ogień i wodę, a efekt tego połączenia odda w ręce użytkowników?
Aby zaoferować użytkownikom możliwe największy komfort działania, autorzy projektu zdecydowali się na użycie bardzo mocnych podzespołów. Planowane jest użycie procesora 64-bitowego, wyposażonego w aż 8 rdzeni taktowanych zegarem 2,0 GHz (4 rdzenie Cortex-A57 nakierowane na wydajność, oraz 4 Cortex-A53 do wykorzystania gdy duża moc nie jest potrzebna). Doliczyć można do tego aż 4 GB pamięci RAM typu LPDDR4, a więc z działaniem wielu aplikacji problemów najmniejszych być nie powinno. Miejsca również nie zabraknie dzięki 32 lub 64 GB pamięci wewnętrznej eMMC 5.0 i obsłudze kart microSD o pojemności do 128 GB. Ekran IPS ma nie przekraczać jeszcze całkiem rozsądnych 5 cali i rozdzielczości Full HD tj. 1920×1080 pikseli.
Urządzenie ma zawierać także komplet łączności: obsługę LTE, Bluetooth 4.1, GPS, NFC, dwuzakresowe Wi-Fi 802.11a/b/g/n/ac. Nie zabraknie zestawu czujników, na które składa się akcelerometr, żyrokompas, czujnik zbliżeniowy i kompas. Zdjęcia ma zapewniać główny aparat o matrycy 16 Mpix (1/23”, F2.2) pozwalający na nagrywanie wideo 4K, oraz przedni posiadający aż 8 Mpix. Autorzy chwalą się także przetwornikiem audio o wysokiej jakości, w przypadku którego odstęp sygnału od szumu ma wynieść 117 dB i głośniki stereo o mocy ponad 1W. Całości dopełnia wymienny akumulator o pojemności aż 3500 mAh, oraz aluminiowa, elegancka obudowa o tylko delikatnie zaokrąglonych rogach.
Jeżeli chodzi o oprogramowanie, na urządzeniu miałyby znaleźć się Android 4.4.2 oraz Windows Phone 8.1. Pliki użytkownika byłby współdzielone dla obu systemów, samo przełączanie między nimi odbywać ma się po wybraniu odpowiedniej opcji (oczywiście wymaga to ponownego uruchomienia). Autorzy przewidują, że oprogramowanie ma być aktualizowane przez 2 lata. Cały ten projekt ma być odpowiedź na to, że na rynku wciąż brakuje urządzeń, które spełniałyby wszystkie wymogi niektórych użytkowników. Problemem jest wymagany budżet… potrzeba niespełna dwóch milionów dolarów, aby projekt mógł faktycznie wystartować. Jeżeli to się uda, pierwsze urządzenia trafiłyby w ręce użytkowników najprawdopodobniej w połowie przyszłego roku. Mowa tu o kwocie pozwalającej na produkcję pierwszych 3000 egzemplarzy przy współpracy z chińskim producentami, do tej pory udało się zebrać zaledwie 25 dolarów, choć zbiórka dopiero co wystartowała.
Plany są naprawdę bardzo ambitne, niemniej to czy uda się zebrać taką kwotę to sprawa więcej niż dyskusyjna. Łatwo bowiem wyciągnąć podobny przypadek – Ubuntu Edge. Te urządzenie miało być niesamowicie wykonane, a zarazem oferować niesamowitą wydajność. Pomimo dużej popularności samego systemu Ubuntu i sporej akcji medialnej ze strony firmy Canonical i samych zainteresowanych użytkowników, nie udało się uzbierać wymaganej kwoty i projekt został anulowany. Z drugiej strony, wizja Marka Shuttlewortha wymagała aż 32 milionów dolarów, poza tym miała do zaoferowania system, jakiego jeszcze nie znamy. Atlas wymaga znacznie mniejszej kwoty, poza tym daje do dyspozycji rozwiązania sprawdzone, z którymi zapoznać możemy się od dłuższego czasu.