Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdza: biblioteki mogą wypożyczać e-booki tak samo jak papierowe książki

Trybunał Sprawiedliwości UE potwierdza: biblioteki mogą wypożyczać e-booki tak samo jak papierowe książki17.06.2016 18:07

Zasoby biblioteczne dla właścicieli czytników e-booków mogąjuż niebawem stać się znacznie bardziej użyteczne niż dotąd.Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE przygotował opinięprawną w kwestii wypożyczania przez biblioteki publiczne książekelektronicznych – i jest ona bardzo korzystna dla lubiącychczytać.

Dyrektywa unijna 2006/115/WEmówi, że jedynie właściciel praw autorskich może wyrazić zgodęna wypożyczanie utworu. Pozostawia zarazem jednak pewną furtkę:kraje członkowskie mogą uznać, że regulacja ta nie dotyczydziałalności bibliotek publicznych, o ile twórca otrzyma w zamianodpowiednie wynagrodzenie.

I tak właśnie jest m.in. do dziś w Polsce. Biblioteki, archiwaoraz szkoły prowadzą działalność w zakresie udostępnianiaegzemplarzy utworów na podstawie licencji ustawowej (art. 28 pkt 1ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych). Nie muszą więcmieć dodatkowej zgody od wydawcy czy autora na udostępnianieutworów ze swoich zbiorów, wypożyczanie książek nie jest więcnaruszeniem prawa autorskiego.

Co ciekawe jednak, w Polsce długo nie należały się tantiemy zaudostępnianie w bibliotekach ich książek. Nie było to naruszeniemwspomnianej dyrektywy, gdyż ta w art. 6 pkt 1 mówi, że PaństwaCzłonkowskie mają swobodę przy ustalaniu wynagrodzenia, biorącpod uwagę swoje cele promocji kultury. Teraz jednak ponowelizacjiprawa autorskiego z zeszłego roku, autorzy utworów w językupolskim oraz tłumacze na język polski otrzymają wynagrodzenie ześrodków Funduszu Promocji Kultury, zasilanego przez wpływy zopodatkowania hazardu)

Problem jednak tkwił w tym, że nie było wiadome, czy wrozumieniu dyrektywy 2006/115/WE e-booki powinny być traktowane taksamo jak papierowe książki. W czasach, gdy ona powstawała,popularność elektronicznych książek była znacznie mniejsza, awielu unijnych wydawców próbuje dziś uniemożliwić bibliotekomwypożyczania e-booków, twierdząc, że narusza to ich prawa.

Taki właśnie problem miały holenderskie biblioteki zrzeszone worganizacji Vereniging Openbare Bibliotheken. Wypożyczają onee-booki swoim czytelnikom w całkiem pomysłowym systemie. Czytelnikdostaje unikatowy link pobrania pliku z książką, aktywny przezzadeklarowany czas wypożyczenia. Po zakończeniu okresu wypożyczeniae-book przestaje działać, link znika, a tytuł staje się dostępnydla innych czytelników. Dzięki temu unika się nieograniczonegokopiowania poddanej cyfryzacji treści – jeden egzemplarz e-bookamoże być czytany tylko przez jedną osobę w danym czasie, taksamo, jak to jest z papierowymi książkami. By jednak uniknąćproblemów prawnych, holenderskie biblioteki wystąpiły z pytaniem olegalność tej praktyki.

Maciej Szpunar, rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UEuznał, że taki sposób udostępniania e-booków jest zgodny zprawem Unii Europejskiej. Stwierdził zarazem, że objęcie e-bookówzapisami dyrektywy jest korzystne dla autorów, ponieważ dziękitemu to do nich, a nie do wydawców będzie trafiało wynagrodzenie,a do tej pory większość bibliotek podpisywała umowy bezpośrednioz wydawcami, i to do wydawców trafiały pieniądze.

Opinia może stanowić wykładnię prawa dla wszystkich bibliotekw krajach Unii Europejskiej, w tym polskich, które będą mogłyteraz śmiało udostępniać zabezpieczone cyfrowo e-booki na takichsamych zasadach, jak książki papierowe. Pozostaje tylko jednopytanie – w ramach użytku osobistego można sobie e-booka (nawłasne potrzeby) wydrukować. Nikt nie powiedział, że nie możebyć to wydrukowanie do formatu PDF. Wiemy też dobrze, że DRM-owezabezpieczenia e-booków są bardzo łatwe do obejścia dlakompetentnego technicznie użytkownika. Nie dziwimy się więc, żeholenderskim wydawcom tak się nie podobało to, co robią bibliotekiw tym kraju.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.