Twórcy MyBB mają dość ograniczeń GNU LGPL, przechodzą na BSD
Autorzy MyBB, popularnego oprogramowania do tworzenia własnego forum dyskusyjnego zdecydowali, że kolejna wersja ich silnika będzie dystrybuowana na innej licencji. Wykorzystywana od niemal pięciu lat GNU LGPL v3 zostanie zastąpiona przez znacznie bardziej liberalną BSD. Dlaczego? Programistom nie odpowiadają ograniczenia licencji LGPL.
Konflikt związany z tymi licencjami jest wciąż żywy i odradza się na nowo przy każdym takim wyborze. Która z licencji jest lepsza? Która daje wolność? Wszystko zależy od tego, w jaki sposób podchodzimy do tworzonego przez nas oprogramowania i kodu. Stosowana do tej pory licencja GNU LGPL skupia się przede wszystkim na otwartości i dostępności kodu źródłowego: możemy korzystać z aplikacji, posiadać kod źródłowy, przekazywać go dalej, a także wprowadzać własne modyfikacje. Problemem są natomiast obowiązki, przed jakimi stają programiści z niej korzystający – jest to licencja wirusowa, która uniemożliwia zamknięcie części kodu.
W przypadku GNU GPL przekazując projekt dalej, musimy załączyć do niego nie tylko treść licencji, ale również oryginalny kod źródłowy, wszystko musi być oparte właśnie na tej licencji, musimy zapewnić kolejnemu użytkownikowi dokładnie te same prawa – wolność jest więc „narzucana” właśnie licencją. Luźniejszy wariant LGPL pozwala na łączenie oprogramowania otwartego i zamkniętego – jeżeli zrobimy to w sposób odpowiedni, nie będziemy musieli ujawniać źródeł dodatkowych, zamkniętych elementów. Mimo to restrykcje i narzucone obowiązki przestały się autorom MyBB podobać, kolejna wersja silnika będzie publikowana na 3-klauzulowej licencji BSD.
Jeżeli spojrzymy w treść licencji BSD, zobaczymy diametralną różnicę. Jest znacznie prostsza i tutaj wolność odnosi się nie tyle do kodu, ile do całego projektu. Z oprogramowaniem takim możemy zrobić co nam się podoba, również wziąć gotowy projekt, zamknąć go i sprzedawać bez dalszego przekazywania kodu źródłowego. Licencja ma jedynie trzy zastrzeżenia: redystrybucja musi zawierać informację o prawach autorskich, dokumentację programu, a także zabrania wykorzystywana nazwisk autorów do reklamy produktu bez ich zezwolenia. Poza tym możliwe jest w zasadzie dowolne działanie. W tym przypadku wolność oznacza więc wolność wyboru (bo ten pozostaje po stronie programisty), a nie dostępu do kodu źródłowego. Czy jest to wybór lepszy? Wszystko zależy od programisty i jego przekonań.
Bez wątpienia BSD daje większą swobodę działania, dla niektórych może się jednak wydawać „niebezpieczna”. Przykładem jest działanie Microsoftu, który wykorzystał kod BSD we własnej implementacji stosu TCP/IP. Warto jednak zauważyć, że w tym przypadku osoba decydująca się na wykorzystanie licencji również musi po prostu pogodzić się z jej warunkami: oryginalny projekt jaki posiada autor nie jest w żaden sposób naruszony i ten nadal może robić z nim, co zechce. Prawa do swobodnego działania przekazuje i innym. Właśnie to postanowili zrobić autorzy MyBB, co z jednej strony może przyciągnąć więcej programistów, z drugiej doprowadzić do sytuacji, w której ktoś będzie sprzedawał efekty ich pracy po zmodyfikowaniu i zamknięciu. Godzą się jednak oni na takie działanie i należy założyć, że wiedzą co robią.
Licencja, na jakiej jest dostępne MyBB, zmieniała się już kilka razy. Projekt od samego powstania był darmowy, ale początkowo autorzy wydawali go na własnościowej licencji. Opublikowana w 2008 wersja MyBB 1.4 została wydana na licencji GNU GPL v3, wszystko za sprawą próśb ze strony osób zajmujących się oficjalnym forum KDE, którzy chcieli wykorzystać ten silnik dla swoich użytkowników. Później KDE przeszło na phpBB, ale licencja MyBB pozostała taka sama, aż do 2010 roku, gdy zdecydowano się wraz z wersją 1.6 przejść na LGPL v3. Wersja 2.0 korzystająca z frameworka Laravel i oparta na BSD znajduje się aktualnie w fazie rozwoju.