Urząd Kanclerski Niemiec to kolejna ofiara szkodnika Regin

Urząd Kanclerski Niemiec to kolejna ofiara szkodnika Regin27.10.2015 11:15
Redakcja

Choć na ekranach telewizorów możemy zobaczyć niezwykle przyjaznych względem siebie polityków różnych państw, za kulisami toczy się bezpardonowa walka o zdobycie jak największej ilości informacji. Der Spiegel poinformował, że niemieckie władze rozpoczęły śledztwo w sprawie szpiegostwa dokonywanego przez Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. Całości pikanterii dodaje wspomnienie o NSA.

Już w przeszłości do Internetu dostały się informacje o tym, że USA starały się m.in. podsłuchiwać Angelę Merkel, wiele jednak wskazuje na to, że nie jest ona jedyną osobą znajdującą się na celowniku amerykańskich służb. Wszczęte śledztwo dotyczy sprzętu wykorzystywanego przez szefa Urzędu Kanclerza Federalnego. Jak się okazało, sprawdzenie laptopa, z którego on korzysta pokazało, że komputer jest zainfekowany szkodnikiem Regin. Nie jest to typowe szkodliwe oprogramowanie, lecz zestaw bardzo rozbudowanych narzędzi, za którego stworzeniem stoi najprawdopodobniej amerykańska NSA lub analogiczne służby z Wielkiej Brytanii.

Szerzej o zagrożeniu Regin pisaliśmy niemalże rok temu: według laboratorum Kaspersky backdoor działa już od 2008 roku i zaatakował przynajmniej 100 różnych celów, w tym dostawców telekomunikacyjnych, firmy energetyczne, lotniska, ośrodki badawcze, a także indywidualnych specjalistów jak np. cenionych kryptologów i matematyków. Przypomina nieco Stuxneta, Flame i Duqu, skrywa się w popularnych aplikacjach, a na dodatek jest niezwykle rozbudowany i daje atakującym ogromne możliwości. Pozwala on nie tylko na monitorowanie ruchu sieciowego, ale także odzyskiwanych plików usuniętych przez użytkownika, wykradanie haseł, przejmowanie kontroli nad myszką, a także wykradanie danych i przesyłanie ich w inne miejsca.

Dokumenty opublikowane przez Edwarda Snowdena wskazują na to, że Regin został stworzony przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego. Mogłoby to zgadzać się z innymi jego doniesieniami z 2013 roku, w których stwierdził, że NSA podsłuchiwało rozmowy telefoniczne prowadzone przez kanclerz Angelę Merkel. Potwierdzają to także dalsze badania prowadzone jeszcze w ubiegłym roku przez Kaspersky Lab: wynika z nich, że za stworzeniem tego nad wyraz wyrafinowanego szkodnika może stać zespół The Equation Group – tajemnicza grupa niezwykle utalentowanych włamywaczy odpowiedzialna za m.in. wykorzystanie nieudokumentowanych luk w firmware dysków twardych w celu ich przeprogramowania i zainfekowania. Najprawdopodobniej jest to swoiste cybernetyczne zbrojne ramię służb USA.

Jak na razie władze niemieckie nie podały żadnych szczegółów związanych z prowadzonym śledztwem, nie są także znane terminy podania dokładniejszych informacji. Trudno jednak oczekiwać, aby w tej sytuacji podejrzenia nie padły na Stany Zjednoczone. Niezależnie od wyniku śledztwa, to odkrycie na pewno nie polepszy i tak poważnie nadwyrężonych stosunków między tymi dwoma krajami. Warto natomiast zadać sobie pytanie, czy w tej sytuacji za bezpieczne można uznać polskie urzędy.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.