Urządzenia Xiaomi wysyłają dane użytkowników do Chin? Firma zaprzecza

Urządzenia Xiaomi wysyłają dane użytkowników do Chin? Firma zaprzecza31.07.2014 09:27

Potwierdziły się przypuszczenia osób, które nie darzą chińskich produktów zaufaniem. Przynajmniej jedno z urządzeń firmy Xiaomi, robiącej ostatnio zawrotną karierę na rynku urządzeń mobilnych, nieproszone łączyło się z serwerami w Chinach i przesyłało tam nieokreślone dane. Zauważył to jeden z użytkowników forum IMA Mobile z Hongkongu.

Na wysyłaniu danych (różne źródła mówią przede wszystkim o SMS-ach i zdjęciach) przyłapany został model Xiaomi Redmi Note — spory model z ekranem o przekątnej 5,5 cala, mogący pochwalić się także dobrym aparatem fotograficznym. Posiadacz tego modelu wykrył, że łączy się on z numerem IP zlokalizowanym prawdopodobnie w Pekinie. Połączenia były wykonywane nawet po wyłączeniu synchronizacji z MiCloud (usługą pozwalającą na synchronizację zdjęć, kontaktów i SMS-ów z chmurą).

Głębsze badanie sprawy wykazało, że telefon pozostaje w kontakcie ze wspomnianym serwerem cały czas, kiedy ma dostęp do Internetu, ale podłączony do WiFi przesyła większe ilości danych. Co ciekawe, połączenia wracają nawet po zmianie ROM-u. To sugeruje, że transmisja danych została „zaszyta” w oprogramowaniu wbudowanym urządzenia.

Plotki szybko zdementował występujący w imieniu firmy Xiaomi były pracownik Google'a, Hugo Barra. Reprezentant firmy twierdzi, że zachodnie portale źle interpretują zachowanie telefonu opisane przez użytkownika na forum. MIUI rzeczywiście często łączy się z serwerami w Chinach, ale robi to aby pobrać takie informacje, jak szablony (między innymi żarty, wiersze czy życzenia z okazji różnych świąt) dla wiadomości oraz powiadomienia o aktualizacjach OTA. Przesyłane dane nie zawierają informacji o użytkowniku i nie naruszają prywatności.

Jedyną sytuacją, kiedy dane użytkowników są wysyłane do chińskich serwerów, jest synchronizacja z MiCloud, którą trzeba samodzielnie włączyć. Zebrane tam kontakty, notatki i zdjęcia są jednak, jak twierdzi Barra, zaszyfrowane i przechowywanie ich spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństwa. Dlaczego mielibyśmy mu wierzyć? Xiaomi stara się wyjść poza Azję, a taki skandal zupełnie by to uniemożliwił. Przynajmniej na Google+ społeczność nie wątpi w uczciwość Xiaomi.

Niewykluczone jednak, że firmę spotka taki sam los, jak Huawei czy ZTE na rynku amerykańskim. W 2012 roku ich produkty zostały uznane za zagrażające bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.