Valve nie wie, co robi i nie zarobi: wycofano płatne modyfikacje Skyrima ze Steam

Valve nie wie, co robi i nie zarobi: wycofano płatne modyfikacje Skyrima ze Steam28.04.2015 12:26

Miało być tak pięknie. Kilka dni temu pomysłodawcy platformy Stream ogłaszali, że fani tworzenia modyfikacji dla gier będą mogli wreszcie na swoim hobby ładnie zarobić, począwszy od dodatków dla The Elder Scrolls V: Skyrim. Szybko okazało się jednak, iż firma popisała się niestety krótkowzrocznością, gdy do sprzedaży trafiły rozszerzenia czerpiące z pracy innych. Ostatecznie z pomysłu się wycofano, przepraszając za niego.

Valve otwarcie przyznaje, że nie wiedziało dokładnie, co robi. Założenie było takie, że skoro w zeszłych latach przyjęło się sporo rozwiązań, mających na celu umożliwienie zdolnej społeczności czerpanie korzyści ze swoich domowych projektów, teraz też będzie dobrze. Fani warsztatu Steam nie dali jednak firmie szansy na doszlifowanie wprowadzonej dopiero co opcji. Nie bez powodu. Już w sumie na starcie wybuchła afera z modyfikacją wprowadzoną do sprzedaży, która to wykorzystywała elementy innych, darmowych modów. Szybko ją zdjęto, ale echo poszło... Wobec nacisków, grube ryby w firmie popatrzyły na siebie i po krótkiej naradzie doszły do wniosku, że jednak grono przerabiających Skyrima to nie do końca ich klimat, więc nie ma się co narażać czy wymądrzać. Powrócą do pomysłu z płatnymi wytworami fanów może kiedy indziej.

Oficjalnie, to wszystko był wstęp do umożliwienia twórcom bardzo często świetnych modyfikacji nawet utrzymywanie się ze swojej (już) pracy, z nadzieją na ich własne, oryginalne produkcje w przyszłości. Jako przykład gier, które wywodzą się z fanowskiej sceny, podawało się takie pozycje jak Dota, Counter-Strike, DayZ czy Killing Floor. Firma Bethesda, wydawca projektów RPG z serii The Elder Scrolls, widziała w tym doskonały sposób na podtrzymanie zainteresowania swoimi produkcjami czy wręcz nawet zaciekawienie nimi tych, którzy nie mieli z marką wcześniej styczności. Cieszyła się, że na platformie Steam udało się więc wypracować odpowiedni model biznesowy, także pod kątem prawnym. Jak się okazało, niezbyt się jednak do tematu przyłożono...

Naszym celem jest uczynienie moddingu lepszym dla twórców i graczy. Jeśli jakieś rozwiązanie się tutaj nie sprawdzi, porzucimy je — tak jeszcze w weekend uspokajał wzburzonych Gabe Newell, mając jednak nadzieję na opadnięcie wrzawy. Jak też powiedział, tak musiał niemniej zrobić. Przypomnijmy może jeszcze, jak Valve miało rozliczać się z projektantami modyfikacji. Firma dostawała 30% od każdej sprzedaży, a reszta była dzielona między twórcę i Bethesdę w proporcjach odpowiednio 25% i 45%. Chyba programiści nie myśleli więc jednak o porzucaniu swojego głównego zajęcia...

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.