WCIT: ITU szanuje prawa człowieka, ale chce przeglądać pakiety

WCIT: ITU szanuje prawa człowieka, ale chce przeglądać pakiety05.12.2012 16:23

Obawy, że Internet stanie się w mniejszym stopniu medium komunikacji, a w większym narzędziem inwigilacji, pojawiły się na długo przed rozpoczęciem posiedzenia w Dubaju. Wzbudzała je między innymi regulacja dotycząca dogłębnego przeglądu pakietów (Deep Packet Inspection, DPI). Sama forma filtrowania pakietów nie jest zła — może pomóc w odnalezieniu błędów lub wykryciu zagrożeń. Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny po cichu poparł jednak pomysł na opracowanie standardów, które dałyby operatorom możliwość analizy pakietów w sposób umożliwiający odczytanie całego generowanego przez obywateli ruchu — poczty, rozmów głosowych, a nawet połączeń szyfrowanych czy transakcji bankowych — na zlecenie. Nie od dziś wiadomo, że w niektórych krajach z otwartymi ramionami przywitany zostałby całkowity brak prywatności i koniec anonimowości w Sieci.

O dogłębnej analizie pakietów w sieciach nowych generacji, czyli propozycji standardu Y.2770, była mowa pod koniec listopada podczas World Telecommunication Standardization Assembly — odbywającego się co 4 lata spotkania, podczas którego ITU wyznacza sobie kolejne cele. Podobnie jak inne propozycje Związku, ta również nie była dostępna publicznie i nie należy spodziewać się, że będziemy mieli wgląd w którąkolwiek z wersji roboczych opracowywanego standardu. Na razie plan jest w bardzo wczesnym stadium rozwoju, ale już podstawowe wytyczne budzą niepokój takich organizacji, jak Center for Democracy & Technology, są również sprzeczne z tym, na co pracowały inne ciała wyznaczające standardy, na czele z W3C i IETF, który od zawsze stara się, aby nie dało się w Sieci „założyć podsłuchu”.

Te niepokojące zapisy mówią na przykład o tym, że systemy DPI mają obowiązkowo odszyfrowywać transmisje, jeśli będą miały dostęp do kluczy. Nie wiadomo w jakich warunkach operator sieci miałby uzyskać nasze prywatne klucze, ale to nie wróży niczego dobrego. Znalazł się tam także zapis o tym, że prowadzone będą prace poświęcone identyfikacji aplikacji, co według niektórych oznacza, że ITU przymierza się do omijania protokołów IPsec, pojawiła się również teoria o wprowadzeniu usług „premium” w dostępie do Sieci (na przykład oglądanie filmów byłoby dostępne tylko wybranym), wymyślnej cenzurze i przekierowywaniu ruchu zależnie od używanej aplikacji. Zapisy o zebranych, odszyfrowanych danych mówią o potrzebie ich ochrony, ale nie proponują żadnych konkretnych standardów ani nie określają, kto miałby dostęp do tych danych uzyskać. Działanie takich systemów w sieci podległej operatorowi tworzy ponadto nowy wektor ataku, a nic nie wskazuje na to, aby ktoś przejmował się modelowaniem zagrożeń — mimo że jest to niezbędny krok przy opracowywaniu standardów.

To wszystko wygląda jeszcze gorzej w połączeniu z propozycją przekazania decydującego głosu w kwestiach związanych z cyberbezpieczeństwem w ręce Narodów Zjednoczonych oraz nadania niektórym postanowieniom Związku statusu obowiązkowych.

Na osłodę Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny opublikował podsumowanie jednego z posiedzeń, w którym podkreśla, że ogromna większość obradujących członków (w sumie 193 kraje i ponad 700 firm, głównie z sektora prywatnego) poparła wagę artykułu 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, czyli prawa do wolności wyrażania opinii oraz poszukiwania informacji w dostępnych mediach. Delegaci reprezentujący Tunezję rozpoczęli dyskusję o ochronie tych praw również w świecie cyfrowym i potępili ostatnie wydarzenia, które zaowocowały odcięciem całego kraju od Sieci. Sekretarz Generalny Związku, Hamadoun Touré, przypomniał również, że w konstytucji organizacji jest zapis gwarantujący, że ITU będzie dbać o swobodę korespondencji za pośrednictwem publicznych usług międzynarodowych. O wolność słowa teoretycznie nie musimy więc się martwić.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.