Wieści z Pokémon Go: pościg w BMW M3 i wypadki, Nintendo kontra piraci oraz promocja T-Mobile

Wieści z Pokémon Go: pościg w BMW M3 i wypadki, Nintendo kontra piraci oraz promocja T-Mobile15.07.2016 14:21

Nowa gra z Pokemonami w roli głównej to prawdziwy fenomen. Na ulicach miast spotkamy wiele osób biegających ze smartfonem w ręku, tylko po to by złapać rzadkie okazy Pokemonów. Niektórzy postanowili uatrakcyjnić zabawę, wsiadając do nowego BMW M3. Niestety, ale jeśli auto nie porusza się na torze i to mu je prowadzimy, to może skończyć się to tragicznie. Natomiast Nintendo rozpoczęło walkę z pirackimi kopiami, a T-Mobile przygotował specjalną ofertę dla trenerów Pokemon.

To zestawienie wiadomości ze świata Pokémon Go rozpoczniemy od informacji powiązanych z motoryzacją. Okazuje się, że interesujące okazy Kieszonkowych Potworów znajdziemy na jednym z najsłynniejszych torów – Nürburgring. Postanowił to wykorzystać Boosted Boris, Rosjanin znany ze swojego konału na YouTube. Wraz z Dale Lomasem zrobił okrążenie na niemieckim torze, łapiąc po drodze Pokemony.

Za kierownicą najnowszego BMW M3 zasiadł Dale Lomas, a Boosted Boris jako pasażer zajął się powiększaniem swojej kolekcji Pokemonów. Całość została nagrana i wrzucona na YouTube. Pierwszy Pokemon pojawił się jeszcze przed ruszeniem, tuż obok M3. Rosjaninowi nie udało się go złapać, bo jak sam stwierdził, wcześniej spożył alkohol. Kieszonkowe Potwory pojawiły się także podczas samego przejazdu po Nürburgring.

Hunting Pokémon on the Nürburgring with Ring Taxi

Dale Lomas zauważył, że podobne przejazdy mogłyby być świetną ofertą i z pewnością nie brakowałoby chętnych. Z drugiej strony, jak można zajmować się łapaniem Pokemonów, gdy właśnie siedzimy w BMW M3 i doświadczony kierowca wiezie nas po jednym z najwspanialszych torów?

Niestety, podobne zabawy mogą skończyć się tragicznie. Zwłaszcza jeśli wyjeżdżamy na publiczne drogi i prowadząc auto staramy się złapać Pokemony. Takie postępowanie to przejaw debilizmu. Jak donosi serwis Syracuse.com , w Auburn w stanie Nowy Jork doszło do pierwszego wypadku. Kierowca prowadząc samochód, jednocześnie grał w Pokémon Go.

Jak możecie się domyślać, skończyło się to wypadkiem. Na szczęście dla prowadzącego, nie doznał on poważniejszych obrażeń. Dobrze, że nie zrobił on komuś krzywdy. Takim osobom powinno się zabierać prawo jazdy, bo ewidentnie nie dorośli do poruszania się po publicznych drogach.

Pokémon Go wprowadzane jest stopniowo, oficjalnie trafia tylko do wybranych krajów. Prawdopodobnie twórcy chcą sprawdzić wytrzymałość serwerów. Oczywiście nie udało im się zatrzymać ekspansji kopii, które zostały umieszczone poza oficjalnymi sklepami z aplikacji. W związku z tym, Pokémon Go stało się popularne także krajach, gdzie oficjalnej premiery jeszcze nie było, w tym także w Polsce.

Nintendo zdecydowało się na walkę z pirackimi kopiami, a jest ich naprawdę sporo. Według danych opublikowanych przez SimilarWeb, w Holandii i Kanadzie, Pokémon Go znalazło się na niemal 7% urządzeń z Androidem. Tak, w tych krajach oficjalnej premiery jeszcze nie było. Łatwo się domyśleć, że nieautoryzowane kopie są znacznie popularniejsze.

Spokojnie, Nintendo na razie nie zamierza blokować nieautoryzowanych kopii. Firma zdecydowała się wyłącznie na wysłanie kilku wniosków o usunięcie linków do Pokémon Go z wyszukiwarki Google. Takie wysiłki nie zatrzymają nielegalnej dystrybucji, nawet zbytnio nie utrudnią graczom znalezienia pliku .apk z Pokemonami.

Na koniec zostawiliśmy specjalną promocję T-Mobile przygotowaną z myślą o graczach Pokémon Go. Na terenie USA mogą oni skorzystać z darmowego pakietu internetowego. Opłaty nie będą pobierane wyłącznie, jeśli ktoś będzie łapał Kieszonkowe Potwory. T-Mobile dla tych osób udostępnia aż rok nielimitowanego transferu. Do akcji dołączy się także przewoźnik Lyft, oferując darmowy transport o wartości do 15 dolarów dla trenerów Pokemon.

To nie koniec promocji T-Mobile. Operator oferuje także 50% zniżkę na powerbanki. Dodatkowo wśród graczy wylosowanych zostanie 250 osób, otrzymają one równowartość 100 dolarów w PokéCoins, które mogą wydać w Pokémon Go. Ciekawe, czy podobna oferta zostanie przygotowana także na rynek polski.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.