Windows 7 zastąpi Windows 8 w ofercie dla chińskich władz. O co faktycznie chodzi Pekinowi?

Windows 7 zastąpi Windows 8 w ofercie dla chińskich władz. O co faktycznie chodzi Pekinowi?21.05.2014 15:10

Decyzja chińskich władz, zakazującainstalowania Windows 8 na komputerach wykorzystywanych w państwowychinstytucjach i kupowania przez instytucje te nowych komputerów zpreinstalowaną „ósemką” była dla Microsoftu kompletnąniespodzianką. Chiński oddział firmy na początku odmawiałkomentarzy, a dopiero wczoraj wieczorem oznajmił, że jestzaskoczony tą decyzją. Redmond ma już jednak swój plan ratunkowy.

W rozesłanym do mediów oświadczeniu przeczytać możemy, że doczasu rozwiązania problemu, Microsoft będzie rządowym klientom wChinach sprzedawać Windows 7. Firma podkreśla też, że proaktywniewspółpracuje z Centrum Zamówień i innymi agencjami rządowymi nakażdym etapie procesu oceny produktów, by uzyskać pewność, żeprodukty i usługi spełniają wszystkie wymogi stawiane w rządowychzamówieniach.

Tyle Microsoft, nie wspominającyo tym, że podstawowe wsparcie dla Windows 7 kończy się już wstyczniu 2015 roku, a wsparcie dodatkowe w styczniu 2020, więc zperspektywy chińskich władz inwestowanie w „siódemkę” jakozamiennik dla porzuconego XP może nie być najlepszym rozwiązaniem.Cała sprawa ma jednak szersze tło, o którym amerykańska prasamało mówi, a które jest za to szeroko przytaczane w mediachchińskich.

Wprowadzenie zakazu stosowaniaWindows 8 zbiegło się otóż w czasie z nie mającym dotądprecedensu postawieniem wstan oskarżenia przez amerykański Departament Sprawiedliwościpięciu oficerów Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Zarzucono imszpiegostwo przemysłowe – infiltrację sieci komputerowych firmzwiązanych z energetyką jądrową i słoneczną oraz produkcjąstali. Liczący ponad 50 stron dokument opisuje dość dowodów, bywymienionych z imienia i nazwiska wojskowych hakerów posłać nawiele lat za kratki, o ile oczywiście amerykański wymiarsprawiedliwości byłby w stanie dostać ich w swoje ręce.

Oficjalna reakcja rządu Chinnikogo nie zaskoczyła. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznychpisał w nim, że ani chiński rząd, ani chińska armianigdy nie podejmowały i nigdy nie uczestniczyły w cyberatakachmających na celu wykradzenie tajemnic handlowych. Wymierzonew chińskich oficerów oskarżenia określono jako bezpodstawnei absurdalne.

Jeśli to polityka jest realnym powodemzakazu, to oświadczenie Microsoftu o sprzedaży Windows 7 jest tylkozawoalowanym przyznaniem się do porażki. Na wątek politycznywskazują bowiem też inne dowody: otóż w zeszłym tygodniu RenminRibao, oficjalny dziennik Komunistycznej Partii Chin opublikowałartykuł, w którym przytaczał słowa dyrektora Narodowego UrzęduInformacji Internetowej, Wang Xiujuna. Pan Wang stwiedził w nim, żeChiny muszą uczyć się od NSA i wzmocnić bezpieczeństwo swoichsieci komputerowych. Następnie gazeta cytowała szefa chińskiejAkademii Inżynierii Wu Hequana, który zauważył, że niemalwszystkie komputerowe i mobilne systemy operacyjne stosowane wChinach pochodzą z zagranicy – i jest to wielkie zagrożenie dlabezpieczeństwa kraju. Powołano się też na opinię FangBinxinga, jednego z głównych architektów chińskiego WielkiegoInternetowego Muru. Uważa on, że zastąpienie Windows XP przezWindows 7 czy Windows 8 nie zwiększy bezpieczeństwa infrastrukturyIT Chin – tak czy inaczej pozostanie ono w rękach Microsoftu.

Anonimowi informatorzy z CentrumZamówień donoszą jednak, że mogło chodzić o coś jeszczeinnego, bardziej prozaicznego – mianowicie o cenę Windows 8, którazdaniem Chińczyków była o wiele za wysoka. Decyzję o zakazaniustosowania „ósemki” miano podjąć na kilka tygodni przedamerykańskim oskarżeniem, po wielomiesięcznych negocjacjach wkwestii ceny, które nie zdołały przynieść porozumienia. Jeślifaktycznie tak było, to najwyraźniej Microsoft nie docenił, jaktwardą rękę w negocjacjach może mieć jego chiński klient.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.