Wizja AMD: Mantle tylko dla nowych Radeonów, wszyscy inni skorzystają z ulepszonego OpenGL?

Wizja AMD: Mantle tylko dla nowych Radeonów, wszyscy inni skorzystają z ulepszonego OpenGL?07.10.2013 15:39

Zapowiedź wydania przez AMD Mantle– nowego, niskopoziomowego API dla grafiki 3D, któregomożliwości będziemy mogli zobaczyć już niebawem w grze Battlefield 4– zelektryzowała branżę. Od czasów kart Voodoo i bibliotekiGlide nie mieliśmy na rynku PC do czynienia z sytuacją, w którejproducent sprzętu, zamiast skupić się na optymalizowaniu go pod APIMicrosoftu, uznał, że więcej osiągnie, tworząc własne API. Jako żepoza kilkoma ładnymi obrazkami czerwona drużyna nie ujawniła dotąd zadużo, spekulacjom dotyczącym roli Mantle nie było końca, niektórzyłączyli nawet premierę tego API z wejściem na rynek konsol od Valve.Trudno się dziwić – deklaracje działu PR AMD o „otwartości”nowego interfejsu sprawiły, że wizja Mantle jako alternatywy dlaDirect3D czy OpenGL nie była taka niewyobrażalna. Rzeczywistośćwygląda jednak mniej fantastycznie.Wypowiedzi inżynierów z AMD i programistów z DICE, producentasilnika Frostbite 3, który jako pierwszy wykorzystać ma możliwościMantle, pokazują, że ta „otwartość” jest jedynie chwytemmarketingowym. Mantle działać będzie tylko na procesorach graficznychwykorzystujących architekturę Graphics Core Next. Jeśli jednakkonkurencja chciałaby przyjść do AMD i zbudować własny backend isterowniki Mantle dla swoich GPU, to AMD nie odeśle nikogo z kwitkiem– stwierdziłszef oprogramowania czerwonej drużyny, Raja Koduri.[img=teapot]To oczywiście deklaracja w tym samym stylu, co u Nvidii, z czasówwprowadzenia na rynek technologii PhysX. Wtedy to zielona drużynaogłosiła, że jest oddana otwarciu platformy PhysX, w imięzwiększenia innowacyjności i zaangażowania, gotowa jest równieżrozmawiać z każdym producentem GPU o wsparciu PhysX dla jegoarchitektury. PhysX z czasem stało się standardem przemysłowymdla branży, i tak należy odczytywać też koncepcję otwartości Mantle –jako dostępnego dla innych producentów standardu przemysłowego.W praktyce bowiem, aby GPU Nvidii mogły z Mantle skorzystać,Nvidia musiałaby porzucić swoją architekturę, przechodząc naarchitekturę konkurencji. Choć takie rzeczy zdarzały się już wprzeszłości (by wspomnieć przyjęcie przez Intela 64-bitowejarchitektury x86, opracowanej właśnie przez AMD), to widać, że celemczerwonej drużyny nie jest zastąpienie Direct3D w całym ekosystemiePC, lecz uczynienie swoich kart graficznych jeszcze atrakcyjniejszymidla graczy. Kilka dni temu francuski serwis Hardware.fr opublikował wywiadz Raja Kodurim. Wynika z niego, że Microsoft od dawna wiedział opracach nad Mantle – i nie miał wobec tego projektu żadnychzastrzeżeń. Koduri zauważył w nim też, że z perspektywy twórców gierkoncepcja jednego API dla wszystkich platform na rynku nie maspecjalnego sensu. Żyjemy w świecie, w którym mamy wiele różnych APIdla grafiki trójwymiarowej, ale dla deweloperów nie ma to już takiegoznaczenia jak jeszcze 10 lat temu. Stopniowo bowiem rolę systemówoperacyjnych i ich API graficznych przejmują silniki gier, które nietylko odpowiadają za grafikę czy fizykę gry, ale wręcz stanowiąminiaturowe systemy operacyjne – z własnym zarządzaniemzadaniami, własną abstrakcją sprzętu czy stosem sieciowym.Wygląda jednak na to, że to nie Direct3D będzie domyślnąalternatywą dla Mantle na sprzęcie innych producentów. Graham Sellersz AMD ujawniłniedawno na Twitterze, że czerwona drużyna pracuje nad rozszerzeniamidla OpenGL, które pozwolą na uzyskanie wydajności bliskiej wydajnościMantle. Jak Sellers stwierdził, te wysokowydajne rozszerzeniapozwolić mają graczom na zbliżenie się do sprzętowych granicwydajności, dzięki nim API przestanie być wąskim gardłem.Czy deweloperzy zaczną teraz chętniej sięgać po OpenGL(szczególnie, że na rynek wchodzą Steam Machines)? To zależeć będzieod tego, jak rozszerzenia AMD będą pracowały na sprzęciekonkurencji. Hierarchia jednak w wizji AMD wydaje się jasna: Mantlejako najlepsze API dla GPU z Graphics Core Next, OpenGL jakowysokowydajna alternatywa dla pozostałych GPU, Direct3D – tam,gdzie jest to konieczne z powodów biznesowych.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.