Włamanie w projekcie PHP. Wstrzyknięto złośliwy kod

Włamanie w projekcie PHP. Wstrzyknięto złośliwy kod30.03.2021 00:34
Włamanie w projekcie PHP. Wstrzyknięto złośliwy kod (fot. PxHere CC0)

Opiekunowie projektu PHP przyznali, że nastąpiło włamanie do repozytorium Git, które przechowywało kod głównej gałęzi rozwojowej środowiska PHP. W rezultacie uzyskano dostęp do praw akceptacji i merge'owania kodu, z czego od razu skorzystano. Pod preteksem naprawy literówki, w kodzie pojawił się backdoor.PHP nie jest napisane w PHP, a w języku C. I w tym też języku wciągnięto commit ze złośliwym kodem. Wszystko wskazuje na włamanie do serwera, a nie przejęcie poświadczeń któregoś z uprawnionych kont. Bo choć commit podpisano jako twórczość jednego z głównych opiekunów (Rasmus Lerdorf), poszlaki nie wskazują podobno na kradzież poświadczeń.

Zdalne wykonanie kodu

Zaakceptowany kod to dość ordynarny i łatwy do wykrycia backdoor: wykonuje on jako kod zawartość nagłówka, jeżeli zaczyna się on od "Zerodium". Sztuczkę prędko wykryto i usunięto ją z repozytorium. W historii tej ważne jest kilka elementów, choć większość komentatorów ogranicza się do jednego: przeprowadzony atak był "nadużyciem łańcucha dostaw", go klasyfikuje go w tej samej kategorii, co niedawna draka z Solarwinds.

(fot. Kamil Dudek via PHP)
(fot. Kamil Dudek via PHP)

Nic dziwnego. Projekt PHP posiadał samodzielnie hostowany serwera Git własnego autorstwa. Odpowiadano więc za opiekę, zabezpieczanie go i rozdawanie dostępów. Self-host brzmi dumnie, ale w praktyce biznesowej przegrywa z chmurą. Koszty opieki (czasowe, nie pieniężne) są za wysokie. Dlatego projekt porzuca własny serwer Git i migruje GitHuba. Portal ten, należący obecnie do Microsoftu, hostuje pokaźną i ciągle rosnącą liczbę przedsięwzięć open source.Kiepski biznesDruga interesująca kwestia to wzmianka o Zerodium. Jest to firma skupująca dziury, eksploity i techniczne opisy podatności w oprogramowaniu. Płaci więcej niż projekty Bug Bounty głównych firm, ale pod jednym warunkiem: że odkrywca nigdy nie podzieli się ze światem swoim odkryciem. Niektórzy eksperci, jak Marcus Hutchins, sugerują że włamywacz usiłował sprzedać w Zerodium swój dostęp do Gita PHP jako eksploit, motywując to argumentem "że skoro mam dostęp, to mogę wstrzyknąć co chcecie!".

Metodyka ciągłej integracji znacząco ogranicza wpływ przejęcia repozytorium na "zdrowie" wydań oficjalnych. Dlatego dostęp do Gita nie został kupiony, włamywacz obraził się i w kodzie użył frazy "Zerodium" i czegoś na kształt "oto moja dziura, już dawno ją sprzedałem!". Tymczasem całość jawi się obecnie bardziej jako jedna wielka strata czasu.

Code Review to trudna rzecz

Jest jednak jeszcze jeden detal, o którym próżno gdziekolwiek przeczytać, a który rzuca się w oczy po uważnym przejrzeniu commita. Otóż jedną z uwag dotyczących kodu wprowadzającego możliwość zdalnego wykonywania kodu na serwerze jest... pytanie, czy przypadkiem nie ma w nim literówki. Czyżby recenzowanie kodu kolegów "starszych stopniem" czasami wstrzymywało zdolności do konstruktywnej krytyki? 😄

Nie wydano żadnej wersji PHP zawierającej wyżej opisany backdoor.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.