WordPress 3.6: nowy odtwarzacz mediów i ulepszenia dla pracy grupowej
WordPress opanował już, jeśli wierzyć przedstawionym przez jegoproducenta danym, niemal 19% sieci WWW, o ponad 2 punktyprocentowe więcej niż w 2012 roku. Przez ten czas CMS pobrany zostałponad 46 milionów razy, wydano dla niego 336 skórek i ponad 6700wtyczek. Inwazji WordPressa najwyraźniej nie ma jak powstrzymać –już 69% użytkowników deklaruje, że wykorzystuje go jako systemzarządzania treścią, a zaledwie dla 6% jest tym, czym był napoczątku, czyli systemem do prowadzenia bloga. Wydana właśnie wersja3.6 WordPressa zapewne tylko wzmocni te trendy, znacznie bowiemułatwia prowadzenie stron na nim bazujących przez wiele osóbjednocześnie.Pierwsze co zobaczycie w najnowszymWordPressie to nowa domyślna skórka, TwentyThirteen, wyraźnie inspirowana z jednej strony interfejsem ModernUI, z drugiej estetyką amerykańskich magazynów lat 50 zeszłegostulecia. W oczy rzuca się też ulepszony mechanizm automatycznegozapisu jednostek treści, zapisujący teraz historię zmian woddzielnych wątkach dla każdego autora i chroniący przed przypadkowymnadpisaniem zmodyfikowanych w trakcie naszej edycji treści. Dane ztakiej formy wersjonowania wpisów przechowywane są nie tylko naserwerze, ale też lokalnie, a nowy interfejs pozwala na przejrzeniehistorii zmian linijka po linijce, i ustalenie kto wprowadziłposzczególne zmiany.[img=wordpress36-opener]W WordPressa wbudowano też nowy odtwarzacz mediów, pozwalający naosadzanie treści audio i wideo w najprostszy możliwy sposób -wklejenie linków do plików mediów w treści wpisu. Można w ten sposóbumieszczać też na stronach muzykę z serwisów takich jak SoundCloudczy Spotify. Programiści otrzymali bezpośredni dostęp do metadanychmediów przez nowe API, przypominające tagi ID3. Ułatwiono też pracę zedytorem menu i umożliwiono wykorzystanie znaczników HTML5 wformularzach i komentarzach.Matt Mullenweg, twórca WordPressa, zapowiada, że kolejna wersja3.7, planowana na październik tego rok, przyniesie poprawki dotyczącestabilności i bezpieczeństwa, w szczególności dotyczące systemuhaseł. Wersja 3.8, której wydania możemy spodziewać się w grudniu,skupić się będzie na ulepszeniach systemu widżetów i skórek, ma teżzapoczątkować (jeszcze) szybszy cykl wydawniczy, w którym mniejszezespoły programistów będą niezależnie rozwijały nowe funkcjonalnościw postaci wtyczek.Jak na CMS-a, którego pierwsza wersja pojawiła się w Sieci 10 lattemu, to spektakularne osiągnięcie. Dziś z kodu WordPressa korzystajązarówno niewielcy blogerzy, jak i duże korporacje czy serwisynewsowe, nie mówiąc już o platformie blogowej WordPress.com,odwiedzanej miesięcznie przez około 370 mln internautów. Przy tychliczbach inne platformy, zarówno otwarte jak i komercyjne, wyglądająjak liliputy – najpopularniejsze z nich, takie jak Joomla!,Drupal czy Movable Type wzięte razem nie mogą dorównać w popularnościWordPressowi. Czy to dla Internetu dobra sytuacja? Zdania sąpodzielone – jedni podkreślają, że dzięki staraniom Mullenwegai jego zespołu doszło do ogromnego postępu w dziedzinie usabilitystron internetowych, inni ostrzegają, że sytuacja, w której co piątastrona WWW działa na tym samym CMS-ie cieszy przede wszystkim twórcówmalware, dla których każda odkryta luka w WordPressie jest okazją doświętowania.WordPressa 3.6, który otrzymał nazwę kodową „Oscar” –na cześć jazzowego pianisty Oscara Petersona – pobrać możecieze strony wordpress.org/download/.