Wstępniak na nowy tydzień: żyjemy w ciekawych czasach, zobaczmy więc, co w nich najciekawsze

Chińskie przekleństwo obyś żył w ciekawych czasachdotknęło media na dobre – sezon ogórkowy w tym roku skończyłsię wcześniej niż się zaczął. Portale i prasa głównego nurtużyją przecież tematyką okołowojenną, a tytuły poświęconetechnice, w szczególności technice IT, z trudem nadążają zapostępem, jaki dokonuje się w całej branży. Co prawda nakonkretne produkty wciąż czekać nam przychodzi do jesieni (wielcyproducenci sprzętu i oprogramowania wierzą wciąż w sezonowośćswoich działań), ale informacje o nich to co innego. Czy to plotki,czy konkretna wiedza ze specyfikacjami technicznymi – wycieki,zamierzone i niezamierzone są w tych czasach nieuniknione, i to nimimedia IT się karmią.

Dobreprogramy.pl są dokładnie wtakiej samej sytuacji. Mogę Wam, drodzy Czytelnicy obiecać jednak,że trudów tegorocznego nieogórkowego sezonu się nie boimy. Wkolejnym tygodniu sierpnia będziemy pisali zarówno o kluczowych dlabranży oprogramowania i sprzętu komputerowego nowościach jak ipodejmowali tematy bardziej przekrojowe, dotyczące niekonieczniejeszcze wyraźnych trendów, dostrzeganych przez nas na rynku.

Zainteresowani tematyką urządzeńmobilnych mogą spodziewać się (oczywiście) kolejnych materiałówpoświęconych smartfonowi od Apple. Już bowiem za chwilę iPhone 6ponownie podniesie poprzeczkę dla całej branży i warto wiedzieć,w którą stronę będzie przebiegała kolejna „pogoń za białymkróliczkiem (jabłuszkiem?)”. Nie zapomnimy o użytkownikachpopularnych „okienek”: wiele wskazuje na to, że Windows 9,przywracające klasyczny paradygmat interfejsu użytkownika dosystemów Microsoftu (ale w ulepszonej formie), pokazane zostanie wtestowej wersji już tej jesieni. Przyjrzymy się bliżej wartościtych ulepszeń i sprawdzimy, jak skorzystać z nich w starszychwersjach Windows.

Finalnie zaś będziemy zwracaliszczególną uwagę na tematykę maszynowej inteligencji.Neurosynaptyczny procesor IBM-a pokazuje, że zbliżamy się doczegoś, co może wywrócić całą naszą cywilizację „do górynogami” – i to nie tylko w samej technice konsumenckiej. Możnazauważyć pierwsze symptomy takich zmian także w biznesie. Procesdehumanizacji korporacji już się zaczął, już ludzie płacą zaniego swoimi miejscami pracy, a działy PR jakby nie do końcapotrafiły tę sytuację przedstawić w innych niż zdehumanizowanesłowach.

O tym i nie tylko o tym będzieciemogli poczytać w tym tygodniu na łamach naszego portalu. Zapraszamdo aktywnego kontaktu z autorami, członkami redakcji – jak samidobrze wiecie, Wasze głosy mają dla nas znaczenie, jesteście dlanas ważnymi ludźmi, a nie anonimowymi kliknięciami.