YouTube zmienia politykę, utrudni życie graczom zarabiającym na filmikach

YouTube zmienia politykę, utrudni życie graczom zarabiającym na filmikach11.12.2013 11:13

W ostatnim czasie masa materiałów wideo powiązanych z grami, opublikowanych w serwisie YouTube, stała się nagle niedostępna. Nie, nie chodzi o zapędy Nintendo, które chciało czerpać zyski z filmików przygotowywanych przez fanów, ale zmianę polityki samego serwisu. Trwają najwyraźniej przymiarki do mającego wejść w styczniu wielkiego sprawdzania tego, co kto wrzucił. Odbije się to na stanie portfela wielu.

Chodzi o regularne losowe przyglądanie się upublicznianym filmom. Ruch teoretycznie wymierzony jest między innymi w tych, którzy na szybko zgrywali fragmenty rozgrywki z najnowszych hitów i po ewentualnym dorzuceniu komentarza umieszczali je w sieci, licząc na zarobek z reklam w popularnych materiałach, ale przyniesie problemy też innym. Przed prześwietleniem nie uchroni bowiem nawet należenie do jakiejś sieci (typu Machinima), co do tej pory rozciągało nad kanapowymi producentami pewien parasol ochronny, gdyż w zamian za część zysków patron brał na siebie kwestię legalności filmów. Weryfikacja ma zajmować od kilku godzin do nawet dni, a im więcej projektów wideo YouTube nam zaakceptuje, tym rzadziej późnej będzie nas sprawdzać.

Oczywiście wiele zależy przy tym wszystkim także od twórców gier, którzy na różne sposoby podchodzą do kwestii tak zwanej monetyzacji materiałów przygotowanych na bazie swoich produkcji. Ci niezależni zazwyczaj tylko cieszą się, że ich dzieła są przybliżane w formie wideo szerszemu gronu odbiorców, nie mając problemu z tym, że ktoś na tym zarobi. Przykładowo jednak Microsoft czy Capcom już pozwalają na filmiki tylko nie z myślą o czerpania z nich zysków, podczas gdy SEGA w ogóle nie zezwala na wypuszczanie fragmentów rozgrywki w świat. W większości przypadków nagrania z gier były jednak w porządku, jeśli mocno je przetworzyliśmy (krótkie recenzje, przeglądy).

Poza dziwnym zabraniem się YouTube za filmiki już teraz, co zdziwiło tak Blizzarda, jak też wspomniany Capcom, nie ma na razie co siać paniki. Na początku roku zobaczymy, co faktycznie się pozmienia. Warto pamiętać, że serwis czerpie zyski z monetyzowanych materiałów, a wśród tych najpopularniejszych są przecież właśnie te pochodzące z gier. Najbardziej o swoje powinni bać się wrzucający na swe kanały po prostu pocięty na części zapis przechodzenia danego tytułu, co doprowadziło przecież do irytującego zjawiska oceniania projektów bez faktycznej styczności z nimi, z czym niejeden z nas się zetknął — szczególnie na forach internetowych i w komentarzach na stronach o grach. Z drugiej strony może wreszcie doczekamy się większej ilości bardziej profesjonalnie zmontowanych recenzji? W końcu opinie innych są ważne, gdy nie ma demek produkcji.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.