YouTuber zabił kobietę na oczach widzów. Jest wyrok w sprawie

YouTuber zabił kobietę na oczach widzów. Jest wyrok w sprawie29.04.2021 08:43
YouTuber został skazany na sześć lat kolonii karnej - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Policja

Stanislav Reshetnikov pobił, a następnie wyrzucił kobietę bez ubrania "do nieogrzewanego pomieszczenia", co doprowadziło do jej śmierci. Całe zdarzenie relacjonował swoim widzom w serwisie YouTube.

Reshetnikov, znany pod pseudonimem Reeflay za umyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, co doprowadziło ostatecznie do śmierci kobiety, został skazany przez rosyjski sąd na 6 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.

Zmarła była znajomą streamera, a do tragicznych wydarzeń doszło przez kłótnię. W nocy z 1 na 2 grudnia 2020 roku Reeflay emitował nagranie ze swojego spotkania z kobietą, na którym widać, jak ich kłótnia kończy się brutalnym pobiciem i wyrzuceniem jej na balkon. Kobieta zmarła na skutek otrzymanych obrażeń.

Według doniesień rosyjskich mediów Reshetnikov kontynuował stream, nawet po tym, jak zdał sobie sprawę, że jego dziewczyna jest "na wpół martwa" na balkonie jego domu. Według doniesień transmitował nawet na żywo przybycie karetki i wyłączył transmisję dopiero po tym, jak poprosił go o to funkcjonariusz policji.

Trash streaming w Rosji

Reeflay był tzw. trash streamerem, który zarabiał na życie, pokazując w internecie sceny przemocy fizycznej i psychicznej, często na życzenie widzów. Ta "subkultura" niestety coraz bardziej rozwija się w Rosji, a YouTuberzy zarabiają coraz większe pieniądze, wykonując przerażające czynności.

Często "zlecenia" od fanów kończą się torturami, napaściami seksualnymi, wykorzystywaniem nieletnich, a nawet morderstwem. Rosja od 2017 roku walczy z rozwojem trash streamingu, odkąd YouTuber Mellstroy (Andrey Burim) zaczął namawiać młode dziewczyny, by rozbierały się przed nim i jego widzami.

Jednak podobnych przypadków nie trzeba szukać daleko - na naszym własnym podwórku tego typu "rozrywka" staje się coraz większym problemem, czego przykładem jest, chociażby ostatnia głośna sprawa "Kamerzysty", który dręczył niepełnosprawnego chłopaka.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.