Zamień MacBooka Air na Surface 3 Pro, zyskaj do 650 dolarów – Microsoft stara się ratować tonący okręt
Microsoft Surface to urządzenie, które można w jakiś sposób nazwać nieudanym eksperymentem. Firma wszystkimi sposobami stara się przekonać klientów do jego zakupu, raz za razem oferując nawet zwrot gotówki za rezygnację z konkurencyjnych rozwiązań. Kolejna tego typu promocja przewiduje zwrot do 650 dolarów w sytuacji, gdy posiadacz MacBooka Air od Apple zdecyduje się w ciągu najbliższego miesiąca na zamianę swojego urządzenia na Surface Pro 3. Oferta dnia, czy raczej kiepski żart?
Choć pod względem sprzętowym Surface jest naprawdę godny uwagi, dobre wrażenie szybko niszczy zaporowa cena. W ofercie znajduje się kilka wersji tej hybrydy laptopa i tabletu. Najwolniejsza za 799 dolarów wyposażona jest w procesor Intel Core i3 czwartej generacji, 4 GB pamięci RAM, oraz 64 GB pamięci wewnętrznej. Najmocniejsza edycja to już procesor Intel Core i7, 8 GB pamięci RAM i aż 512 GB pamięci wewnętrznej. Niestety jej cena to bagatela, 1949 dolarów. Urządzenie jest wyposażone w 12-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 2160x1440 pikseli, czytnik kart pamięci, złącze USB 3.0, oraz dwie kamery po 5 Mpix każda. Zaletami urządzenia są także solidne wykonanie i dobrej jakości głośniki. Czas pracy na baterii? Nawet do 9 godzin. Wraz z tabletem proponowana jest stacja dokująca pełniąca funkcję klawiatury. Na szczęście wersja Pro jest wyposażona w pełnoprawny Windows 8.1 Pro, możliwe jest uruchamianie na niej wszystkich aplikacji w przeciwieństwie do umierającej wersji Windows RT.
Nie wiemy, jak wyglądają statystyki sprzedaży Surface 3 Pro. Wiemy jednak, że poprzednia edycja tych urządzeń przyniosła spore straty. Czy takie urządzenie naprawdę może zastąpić komputer? W bardziej wymagających zastosowaniach hybryda ta nie ma najmniejszych szans. Pomimo, że procesor jest nowoczesny, jest to wersja mobilna, w wypadku której chodzi raczej o komfort przy pracach biurowych i przeglądaniu Internetu. Jako urządzenie przeznaczone do konsumpcji treści staje się on już nieco za duży, a na dodatek bardzo drogi. W cenie niektórych mocniejszych wersji możemy kupić zarówno notebooka z Windowsem jak i tablet z Androidem. Choć żadne z nich nie będzie tak uniwersalne, każde w swoim zastosowaniu spisze się lepiej od Surface.
Producent przyrównuje ten sprzęt do MacBooka Air chwaląc się nieco niższą wagą i ekranem dotykowym. Właśnie dlatego posiadacze MacBooka będą mogli zyskać do 650 dolarów przy wymianie na Surface Pro 3 do 31 lipca. Kwota będzie zależeć oczywiście od konkretnego modelu, jaki już posiadamy i jego stanu technicznego. To nie pierwsza tego typu akcja ze strony Microsoftu. Wcześniej oferował 200 dolarów za iPhone lub iPada, zaś na początku tego roku możliwa była zamiana konsoli PlayStation 3 na Xboxa One z możliwością zyskania 100 dolarów. Co takiego firma robi z całym tym przejętym od użytkowników sprzętem? Wolimy w to nie wnikać.
Rzecz w tym, że sprzęt firmy Apple również oferuje procesor Intel Core i7, 4 lub 8 GB pamięci RAM, oraz duże ilości pamięci wewnętrznej. O ile MacBooka pomimo również niemałej ceny kojarzy wiele osób, o tyle Surface nadal pozostaje trudno dostępnym egzotykiem. Co więcej, bez jakiegokolwiek pakiet biurowego, bo Office w jego wypadku należy dokupić oddzielnie… podobnie jak klawiaturę. Czy naprawdę może on zastąpić tradycyjny komputer? Nawet jeżeli, z ekonomicznego punktu widzenia jest to po prostu kiepski interes.